Ciąg dalszy sprawy bójki w tramwaju. 19-latce grozi aż 12 lat więzienia
Policjanci kryminalni z Pragi Południe wczoraj rano zatrzymali jedną z uczestniczek zajścia, do którego doszło w tramwaju. Śledczy zgromadzili szeroki materiał dowodowy, który pozwolił prokuraturze na przedstawienie 19-letniej Monice O. 2 zarzutów, usiłowania dokonania rozboju i uszkodzenia ciała. Jutro sąd rozpatrzy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanej.
Trzy dni temu w tramwaju jadącym w kierunku Pragi Południe miała miejsce awantura, którą wywołały trzy młode kobiety. Zachowywały się one wulgarnie wobec pasażerów, atakowały inne osoby, doszło również do przepychanek, szarpania, a nawet usiłowania rozboju.
Do komendy przy ulicy Grenadierów zgłosiły się osoby pokrzywdzone, funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania i ustalenia, kim były sprawczynie całego zajścia. Wczoraj z samego kryminalni zatrzymali 19-letnią kobietę, podejrzewaną o udział w zdarzeniu sprzed dwóch dni.
Śledczy zgromadzili obszerny materiał dowodowy, przesłuchali świadków, zabezpieczyli zapisy monitoringu, przeprowadzili okazania i dokładnie wyjaśnili okoliczności zajścia. W dalszej kolejności dochodzeniowcy zwrócili się do prokuratury z wnioskiem o wszczęcie śledztwa i doprowadzili zatrzymaną do prokuratury.
Dziś 19-letnia Monika O. usłyszała 2 zarzuty, usiłowania dokonania rozboju i uszkodzenia ciała. Kodeks karny za takie przewinienia przewiduje karę nawet 12 lat pozbawienia wolności. Jutro sąd rozpatrzy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanej.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.