Co piaty Polak wyrzuca to do kosza. Grozi im wysoki mandat
Co piąty Polak naraża się na wysokie kary finansowe, nieświadomie łamiąc przepisy dotyczące utylizacji sprzętu elektronicznego. Jak wynika z badań GFK Polonia, wielu obywateli nie wie, jak prawidłowo pozbywać się zużytych urządzeń, co może skutkować mandatem nawet do 5 tysięcy złotych.
Badanie GFK Polonia z 2019 roku pokazuje niepokojący trend – aż 20 procent Polaków przyznaje się do wyrzucenia sprzętu elektronicznego do zwykłego kontenera na śmieci. Problem dotyczy nie tylko dużych urządzeń, ale również mniejszego sprzętu, takiego jak telefony komórkowe, baterie, żarówki czy powerbanki.
Wyrzucasz elektronikę do śmieci? Grozi Ci wysoka kara
Elektroodpady zawierają szkodliwe substancje, w tym rtęć, ołów i kadm, które stanowią poważne zagrożenie dla środowiska. Dlatego prawodawca przewidział surowe kary za ich nieprawidłową utylizację. Mandat może sięgać nawet 5 tysięcy złotych, niezależnie od wielkości wyrzucanego sprzętu.
Właściwym miejscem do utylizacji zużytego sprzętu elektronicznego jest Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Punkty te regularnie organizują zbiórki elektrośmieci, a mieszkańcy mogą umówić się na dostarczenie urządzeń. W przypadku zużytych baterii, można je zostawić w specjalnych pojemnikach dostępnych w wielu sklepach.
Eksperci podkreślają, że świadomość ekologiczna Polaków stopniowo rośnie, jednak wciąż wielu obywateli nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń związanych z niewłaściwą utylizacją sprzętu elektronicznego oraz z grożących za to kar finansowych.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.