Co z niedzielami handlowymi? Zaskakująca wypowiedź minister

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej z klubu Lewicy, była gościem w programie „Fakty po Faktach” w TVN24. Wypowiedziała się m.in. o  niedzielach handlowych i projektach ustaw dotyczących kobiet.

Minister zaznaczyła, że obecnie nie są prowadzone prace nad przywróceniem niedziel handlowych. Wskazała, że ograniczenie handlu w niedziele już zadomowiło się w polskim życiu codziennym, a wolne niedziele mają szczególne znaczenie dla pracujących kobiet, dając im czas na rodzinną interakcję i odpoczynek. To zaskakująca deklaracja, bo jeszcze przed wyborami każdy klub opozycyjny opowiadał się za wprowadzeniem niedziel handlowych. Mało tego, każdy tłumaczył, że będzie miało to ogromne przełożenie na budżet, którego deficyt w tym roku jest ogromny. Dziemianowicz-Bąk odniosła się również do dyskusji na temat pracy w Wigilię, sugerując, że tego rodzaju dni powinny być wolne od pracy. Jednakże, jak zaznaczyła, kwestia niedziel handlowych obecnie nie znajduje się na liście priorytetów rządu.

Minister mówiła również o kwestii praw aborcyjnych, podkreślając, że Lewica złożyła w Sejmie dwa projekty ustaw w tej sprawie. Pierwszy dotyczy pełnej liberalizacji prawa antyaborcyjnego, umożliwiając aborcję do 12. tygodnia ciąży bez konieczności podawania przyczyn. Drugi projekt to tzw. ustawa ratunkowa, dekryminalizująca aborcję i pomoc w niej, mająca na celu ochronę lekarzy i osób wspierających kobiety w dokonaniu aborcji przed odpowiedzialnością karną.

W kontekście tych wydarzeń, minister wyraziła chęć udziału w planowanych manifestacjach na rzecz przyspieszenia zmian w prawie aborcyjnym. Swoje działania opisuje jako odpowiedź na wezwanie społeczne i potwierdzenie zaangażowania w kwestie praw kobiet. Zapowiedziała również utworzenie rady do spraw sytuacji kobiet na rynku pracy. Jej celem będzie konsultacja projektów wpływających na pracujące kobiety.