Co z nocną prohibicją w stolicy? Prezydent Warszawy zapowiada konsultacje
Rafał Trzaskowski wyjaśnia, że w kwestii nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w stolicy, w pierwszej kolejności należy skonsultować się z mieszkańcami. Pierwsze takie rozmowy mają mieć miejsce już w kwietniu

Fot. Rafał Trzaskowski – Facebook
Nocny zakaz sprzedaży alkoholu obowiązuje już w kilku polskich miastach, między innymi w Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu, Zakopanem oraz w Krakowie. Wzorując się na tych przykładach, aktywiści z min. Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze oraz Porozumienia dla Pragi od lat ubiegają się o podobne rozwiązanie w stolicy.
W połowie grudnia zeszłego roku złożono oficjalny wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych w tej kwestii. Domagają się ograniczenia sprzedaży alkoholu w sklepach oraz na stacjach benzynowych w godzinach 22:00-6:00 oraz ograniczenia punktów sprzedaży alkoholu.
„Zgodnie z zaleceniami WHO na jeden punkt sprzedaży alkoholu powinno przypadać 1500 mieszkańców, w Warszawie przypada ich 309! Niegastronomicznych punktów sprzedaży alkoholu jest w naszym mieście blisko 3400. Tymczasem aptek pełniących dyżury nocne jest zaledwie 25. Wniosek? W stolicy Polski łatwiej jest kupić nocą alkohol niż leki” – argumentowali aktywiści.
Do tej pory prezydent Warszawy oznajmiał, że nie jest zwolennikiem prohibicji oraz przekonywał, że takie działania nie rozwiązałyby całkowicie spraw bezpieczeństwa oraz „pijaństwa”. Zapewniał jednak, że jest zawsze otwarty na dialog. W poniedziałek natomiast podał, że konsultacje w tej sprawie zostaną przeprowadzone. O zmianę zdania zapytała się Rafała Trzaskowskiego reporterka portalu rmf24.pl.
Jak wyjaśnił prezydent Warszawy, Barometr Warszawski wykazał, że ponad 60 procent badanych jest zwolennikami takiego rozwiązania, zatem zaplanowane zostały konsultacje, które sprawdzą nastroje społeczne. Takie rozmowy mają odbyć się we wszystkich dzielnicach, a pierwsze zapowiedziano na kwiecień tego roku.
„Ja nie jestem dogmatykiem w tej sprawie. Jeżeli większość warszawiaków będzie chciało wprowadzenia nocnej prohibicji, to jesteśmy gotowi do wprowadzenia takiego rozwiązania. Najpierw to sprawdźmy i nagłośnijmy te sprawę, tak żeby wszyscy mogli się wypowiedzieć” – dodał prezydent.
Źródło: rmf24.pl

Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.