Czy 800+ oraz 12. i 14. emerytura zostają? Rząd przedstawia oficjalne stanowisko w tej sprawie

Polska stoi przed koniecznością ograniczenia deficytu budżetowego, co wynika z unijnych wymogów dotyczących finansów publicznych. W związku z tym pojawiły się pytania o przyszłość kluczowych programów socjalnych. Wiceminister finansów Hanna Majszczyk przedstawiła w Sejmie oficjalne stanowisko rządu.

Konieczność redukcji deficytu

Polska znalazła się w procedurze nadmiernego deficytu, ponieważ jego poziom w 2023 roku osiągnął 5,3 procent PKB, znacząco przekraczając unijny limit 3 procent. Dla porównania Czechy zamknęły rok ze wskaźnikiem 3,8 procent, a Estonia 3,5 procent. Rząd musi teraz przedstawić Komisji Europejskiej szczegółowy plan naprawczy na lata 2025-2028.

Dyskusję na ten temat w Sejmie wywołał poseł Zbigniew Kuźmiuk (PiS), który zwrócił uwagę na brak zapisów o waloryzacji progów podatkowych i zwiększeniu kwoty wolnej od podatku. Ostrzegł, że brak tych działań może oznaczać spadek realnej wartości dochodów Polaków, szczególnie w kontekście inflacji i rosnących kosztów życia.

Czy programy społeczne są zagrożone?

W odpowiedzi na te obawy wiceminister finansów zapewniła, że rząd nie planuje cięć w wydatkach na politykę społeczną. Świadczenia takie jak 800 plus, trzynasta i czternasta emerytura oraz inne kluczowe programy mają zostać utrzymane. Resort zakłada, że średnioroczny wzrost wydatków budżetowych wyniesie 4 procent, co ma zabezpieczyć finansowanie programów socjalnych na obecnym poziomie.

Plan ograniczenia deficytu

Zgodnie z założeniami przedstawionymi w Brukseli, Polska zobowiązała się do redukcji deficytu o średnio 0,82 procent PKB rocznie. Celem jest obniżenie długu publicznego do poniżej 60 procent PKB oraz ograniczenie deficytu sektora finansów publicznych do wymaganych 3 procent.

Co istotne, Polska starała się o wyłączenie z unijnego limitu wydatków na obronność oraz wsparcie dla Ukrainy, jednak ostatecznie nie uzyskano zgody na taki krok. To oznacza, że oszczędności muszą zostać znalezione w innych obszarach.

Czy rząd ma pole manewru?

Ministerstwo Finansów podkreśla, że redukcja deficytu będzie realizowana elastycznie. Jeśli dochody budżetowe będą wyższe od przewidywań, skala oszczędności może zostać zmniejszona. Pierwszy raport z realizacji planu ma zostać przedstawiony Komisji Europejskiej do 30 kwietnia 2024 roku.

Co dalej z polityką społeczną?

Zapewnienia Ministerstwa Finansów o utrzymaniu programów socjalnych są kluczowe w kontekście obaw o spowolnienie gospodarcze i rosnące koszty życia. Wielu ekspertów podkreśla jednak, że realna wartość świadczeń może maleć, jeśli nie zostaną one odpowiednio dostosowane do inflacji. Na razie rząd nie zapowiedział waloryzacji 800 plus ani zmian w systemie podatkowym, co oznacza, że wzrost kosztów życia będzie odczuwalny szczególnie dla rodzin oraz seniorów.

Ostateczne skutki rządowej strategii okażą się po pierwszych miesiącach jej realizacji. Komisja Europejska będzie monitorować działania Polski, a kolejne decyzje w zakresie polityki budżetowej mogą zależeć od wyników gospodarczych w 2025 roku.