Czytelnicy narzekają na nieprzyjemny zapach w metrze. Tam bezdomni znaleźli schronienie [LIST DO REDAKCJI]
Zrobiło się zimno, więc osoby w kryzysie bezdomności szukają ciepłego miejsca by przetrwać ujemne temperatury. W Warszawie działają noclegownie, jednak osoby te ze znanych tylko sobie powodów nie chcą się tam udać i koczują na peronach podziemnej kolejki.
Napisał do nas Pan Marcin:
„Dzień dobry
Chciał bym poruszyć temat bezdomnych na stacjach metra w tym roku. Prawie na każdej stacji 1lini metra siedzi bezdomny lub też w wagonach smród i brud straszny palą papierosy (w załączeniu zdjęcie) bardzo bym prosił o interwencję w tej sprawie bo wartowników na stacjach brak a metro nie odpowiada na maile
Pozdrawiam Marcin”
Byliśmy wczoraj na kilku stacjach linii M1 i rzeczywiście momentami przy ławkach zapach jest nie do zniesienia.
Ochrona jest na stacji, ale najwyraźniej nic nie może zrobić, gdyż nie reaguje.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.