Dramat w białym miasteczku: mamy nagranie z momentu tragedii. „Jezu, co to było?!” [WIDEO]
Do tragicznych wydarzeń doszło podczas przemowy w białym miasteczku. Natychmiast po nim, przemawiający pobiegli na miejsce udzielić pomocy.
Pierwsze informacje mówiły o strzałami pod kancelarią w wyniku których miał ucierpieć mężczyzna.
Kom. Rafał Retmaniak z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji potwierdza, że ucierpiał 70-letni mężczyzna. Dementuje jednak informacje o użyciu broni palnej. Doszło do samookaleczenia. Dodaje, że mężczyzna nie był uczestnikiem protestu.
Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić, poszkodowany mógł użyć pirotechniki w wyniku czego został ranny w twarz. Inne informacje mówią, że użył pistoletu startowego. Zabrano go do szpitala. niestety jednak obrażenia okazały się poważne i mężczyzny nie udało się uratować.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.