Dramatyczna akcja ratunkowa. Mężczyzna wyłowiony z Wisły. Nie wie, jak się tam znalazł, nie miał dokumentów
W minioną niedzielę o godzinie 8.00 patrol motorowodny Komisariatu Rzecznego Policji wyłowił z Wisły wyczerpanego mężczyznę. Jak się później okazało obywatel Ukrainy nie był w stanie podać okoliczności w jakich znalazł się w wodzie.
Kilka minut po godzinie 8.00 policjanci z Komisariatu Rzecznego otrzymali informację o osobie unoszonej przez nurt pomiędzy mostem Gdańskim, a mostem Grota Roweckiego. To miejsce przy takim niskim stanie wody w Wiśle jest szczególnie niebezpieczne z uwagi na liczne kamienne rafy.
Patrol motorowodny zauważył mężczyznę około 300 metrów przed mostem Grota Roweckiego. Tonący walczył z silnym nurtem, wielokrotnie znikając pod powierzchnią wody. Policjanci wyłowili wyczerpanego i wychłodzonego mężczyznę i udzielili mu niezbędnej pierwszej pomocy w tym zabezpieczenia termicznego. Po rozpytaniu mężczyzna okazał się obywatelem Ukrainy.
Niestety nie był w stanie wytłumaczyć jak i kiedy znalazł się w wodzie. Nie posiadał też przy sobie żadnych dokumentów. Po dopłynięciu do portu Komisariatu Rzecznego mężczyznę przekazano załodze Pogotowia Ratunkowego, która niezwłocznie przewiozła poszkodowanego do szpitala.
Źródło: Policja
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.