Drony i rakiety za wschodnią granicą. Polska podrywa myśliwce

Polskie wojsko nad ranem poderwało myśliwce w związku z atakami rakietowymi oraz dronami ze strony Rosji, które były skierowane na zachodnie rejony Ukrainy. Informację tę przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) za pośrednictwem platformy X.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

DORSZ poinformowało, że noc z 6 na 7 czerwca była niezwykle pracowita dla całego systemu obrony powietrznej Polski z powodu intensywnej aktywności lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej. Rosjanie używali rakiet manewrujących i bezzałogowych statków powietrznych typu Shahed do uderzeń na obiekty znajdujące się m.in. na zachodzie Ukrainy.

W odpowiedzi na zagrożenie, polskie myśliwce rozpoczęły operacje w południowo-wschodniej przestrzeni powietrznej kraju. Dowództwo Operacyjne RSZ podkreśliło, że w tym rejonie może występować podwyższony poziom hałasu związanego z operowaniem polskich i sojuszniczych samolotów. Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a sytuacja była na bieżąco monitorowana przez Dowództwo Operacyjne RSZ.

Około godziny 6 rano poinformowano, że działania w polskiej przestrzeni powietrznej zostały zakończone. Decyzję tę podjęto ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na obszary graniczące z Polską.

W nocy, w związku z zagrożeniem rakietowym, we wszystkich obwodach Ukrainy ogłoszono alarm powietrzny. Rosjanie przeprowadzili ataki dronami, a także poinformowano o starcie rosyjskich bombowców Tu22 M3 i Tu95 MS.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl