Fiskus wydał decyzję. To może być początek ogromnych kontroli urzędów skarbowych

Krajowa Administracja Skarbowa wywołała ostatnio poruszenie, pisząc, że praca w ramach B2B tysięcy polskich przedsiębiorców, szczególnie w branży IT, może być niezgodna z prawem. Ta decyzja może mieć poważne konsekwencje finansowe dla samozatrudnionych, potencjalnie prowadząc do wyższych obciążeń podatkowych.

Sprawa wyszła na jaw, gdy pewna spółka zwróciła się do KAS z prośbą o opinię zabezpieczającą dotyczącą planów utworzenia nowej spółki i przeniesienia do niej wszystkich pracowników z umów o pracę na samozatrudnienie. KAS odmówiła wydania opinii, argumentując, że może to być przypadek fikcyjnego samozatrudnienia i „sztucznego działania” mającego na celu obniżenie podatków.

Szef KAS w swojej decyzji stwierdził, że zmiana formy zatrudnienia bez zmiany zakresu obowiązków może prowadzić do uzyskania korzyści podatkowej sprzecznej z intencją ustawodawcy. To stanowisko otwiera drogę do kwestionowania przez organy podatkowe przejścia pracowników z umów o pracę na współpracę B2B.

Eksperci podatkowi, w tym Monika Piątkowska z epity.pl i Kuba Lewandowski z PwC Polska, potwierdzają, że fiskus ma prawo oceniać, czy osoba prowadząca działalność gospodarczą jest rzeczywistym przedsiębiorcą. Jeśli uznają, że podatnik de facto pozostaje pracownikiem, mogą zakwestionować jego rozliczenia jako przedsiębiorcy.

Ta sytuacja stawia pod znakiem zapytania przyszłość wielu umów B2B, szczególnie w sektorach, gdzie ta forma zatrudnienia jest powszechna. Firmy i samozatrudnieni mogą stanąć przed koniecznością rewizji swoich praktyk zatrudnienia i rozliczeń podatkowych w świetle nowego stanowiska KAS.