„g… nie droga…nawierzchnia jest niczym więcej niz kupą kurzu i piachu” [LIST DO REDAKCJI]

Pisze do Pana w imieniu swoim i zapewne mieszkańców, którzy ciągle narzekają na naszą ulicę, nie wiem czy problem jest na tyle interesujący by pchnąć go dalej…

Na Targowku Fabrycznym jest ulica Wszeborska, którą ciężko nazwać ulicą czy też drogą, nawierzchnia tej drogi jest niczym więcej niz kupą kurzu i piachu, ktora unosi sie na poziom pierwszego pietra i czasami wyżej jak ktoś po niej przejedzie jak wariat, a takich tu nie brakuje…

Na naszej ulicy jest szklarz do ktorego przyjeżdżają auta dostawcze i nie są to auta wielkości Fiata Pandy,czasami mam wrażenie że zapominają o myśleniu i jakby specjalnie chcieli przykurzyć nie zważając na niską i bliską zabudowę bloku, albo poprostu mają to gdzieś.

Chciałbym dodać że w naszym bloku mieszkają dzieci które mają problemy z płucami. Większość dzieci jest zdrowa ale w momencie gdy te cięższe auta jeżdżą i ten kurz sie unosi to wpada do wszystkich mieszkań bo nie da się przy plus 20 stopniach siedzieć przy zamkniętych oknach, jedna z mieszkanek wzywała też straż miejską ale z mizernym skutkiem… nie wiem czy coś da sie zrobić z tym faktem… pozdrawiam.”