GIOŚ: „Ścieki zrzucone do Wisły są bombą azotową wtłoczoną do rzeki”. Ratusz odpowiada
Agnieszka Borowska, Rzecznik Prasowy Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w ostrych słowach wypowiedziała się o sytuacji na Wiśle. Miasto zareagowało na tę wypowiedź.
Ścieki zrzucone do Wisły pogarszyły stan środowiska w wielu parametrach i są bombą azotową wtłoczoną do rzeki. Jutro wyniki zawartości substancji nieorganicznych w tym substancji szczególnie szkodliwych. Monitoring badawczy pozostanie na dłużej. #monitoring #GIOŚ
— Agnieszka Borowska (@AgnieszkaBorows) 9 września 2019
„Odpowiadając na komentarze publikowane w mediach społecznościowych, kategorycznie nie zgadzamy się ze stwierdzeniem GIOŚ (Główny Inspektorat Ochrony Środowiska), że „ścieki zrzucone do Wisły (…) są bombą azotową wtłoczoną do rzeki”. Informujemy, że stężenie związków azotu w próbkach wody z Wisły pobierane w punkcie C, tj. w środku nurtu rzeki w odległości 500 m od miejsca zrzutu ścieków, są na tym samym poziomie co przed kolektorem zrzutowym” – odpowiedziało miasto i powołało się na informacje z MPWiK.
Dzisiaj mają pojawić się szczegółowe wyniki zawartości substancji nieorganicznych i szkodliwych.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.