HejtStop: akcja przeciw nienawiści czy przypinanie łatki warszawiakom?
O akcji HejtStop zrobiło się głośno po wsparciu projektu przez premier Ewę Kopacz. Projekt polega na zamalowywaniu i ścieraniu nienawistnych napisów, jak wyzwiska i hasła rasistowskie.
Takie akcje należy oczywiście popierać. Problem w tym, że organizatorzy w miejscach, które zamalowano umieszczają bilbordy ze zdjęciami murów przed usuwaniem. Takie plakaty nie tylko promują akcję, ale również wzywają do nienawiści. Mało tego, przypinają łatkę warszawiakom pokazując całej Polsce i światu, jak bardzo tolerancyjna jest Polska. Naprawdę należy prać swoje brudy publicznie?
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl