Warszawianka przeżyła dachowanie i wylądowała w rowie. Teraz prosi o pomoc w odszukaniu sprawcy
Na jednym z portali społecznościowych pojawiła się prośba Pani Beaty Kukawskiej, która zmierzała z Siedlec do Warszawy. Przed Mińskiej Mazowieckim nieznany kierowca wymusił pierwszeństwo i zmusił ją do ucieczki w jedyny wolny punkt, czyli pobocze. Samochód po krótkim dachowaniu skończył w rowie, a Pani Beata szuka sprawcy.
„Dzisiaj o godz.6.50 miałam wypadek na drodze Siedlce – Warszawa, a dokładniej w Bojmiu. Samochód jadący od Warszawy wymusił pierwszeństwo, tzn. jechał ze mną na czołówkę. Ja dachując skończyłam tak jak widać na poniższych zdjęciach. Natomiast sprawca uciekł!!! Szukam świadków tego zdarzenia. Może ktoś widział tą sytuację. Może miał kamerkę. Pomóżcie, proszę!!!
Udostępniajcie to znajomym. Może ktoś coś wie.
Dzisiaj dostałam DRUGIE ŻYCIE OD BOGA. Mogłam zginąć przez jakiegoś palanta.
Liczę na Waszą dobroć.
Kontakt do mnie 511 846 253
Beata”
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.