Kolejne podejrzenia w sprawie szokującego morderstwa Kornelii K. Jej koleżanka mogła być inicjatorką zbrodni
W sprawie głośnego morderstwa Kornelii K. z Piaseczna pojawiły się nowe podejrzenia. Cały plan zbrodni mogła uknuć Martyna Sz., koleżanka Kornelii.
Okazuje się, że Patryk B. był tylko wykonawcą woli swojej dziewczyny. To ona mogła uknuć cały plan.
„Fakt” dowiedział się, że mężczyzna miał skłonności do agresji, ale nigdy nie posunąłby się do morderstwa. Z kolei Martyna Sz. miała zachowywać się tak jakby była bezkarna i beznamiętnym głosem opowiadać o szczegółach zabójstwa.
Jeżeli słowa gazety się potwierdzą i okaże się, że do morderstwa doszło z jej inicjatywy, zarzuty mogą być zmienione. Dziewczyna skończyła już 16 lat i może odpowiadać, jak dorosła.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.