Kolejny sklep próbuje ominąć zakaz handlu. Tym razem powstanie w nim… biblioteka
Nie minęło wiele czasu odkąd opisywaliśmy sklep, który stał się… dworcem, by ominąć zakaz handlu. Teraz opisujemy drugi, który stał się… biblioteką.
Od 1 lutego zakaz handlu uległ zaostrzeniu. Do tej pory wiele sieci korzystało z luki w przepisach. Nawiązując współpracę z pocztą lub firmą kurierską, sklep mógł bez przeszkód działać w niedzielę, jako placówka pocztowa. W tej chwili z tego przepisu korzysta już kilkadziesiąt sieciówek.
Według nowych regulacji w niedzielę będą mogły działać tylko te placówki pocztowe, których dochody z tego rodzaju działalności stanowią przynajmniej 40 proc. miesięcznych przychodów ze sprzedaży. Tym samym przepis ten zamknął możliwość działania dużych sieci handlowych w oparciu o współpracę z pocztą lub firmą kurierską.
Handlowcy prześcigają się w pomysłach na to, jak legalnie otworzyć się w niedzielę. W sklepie w Cieszynie zorganizowano poczekalnię dla osób, które oczekują na pobliski autobus i nazwano budynek dworcem. Sklepy na dworcu działać mogą. Z innego wykluczenia korzystać ma sklep tej samej sieci, ale w innym mieście.
W Lipnie wymyślono bowiem, że założona zostanie… biblioteka czy też Klub Czytelnika. Co prawda reklama w gazetce zapowiada, że trzeba będzie się zapisać, ale może uda się ją połączyć np. z kartą lojalnościową? Jak będzie to wyglądało w praktyce, przekonamy się już w niedzielę.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.