Komisariat w Sulejówku zamknięty. Policjant z podejrzeniem koronawirusa. „Mieszkańcy nie zostaną bez opieki”
Komisariat w Sulejówku został zamknięty z powodu podejrzenia koronawirusa u jednego z funkcjonariuszy. Policja zapowiada jednak, że mieszkańcy nie pozostaną bez pomocy i opieki, a na teren Sulejówka zostaną skierowane siły z innych jednostek.
„Policjant z komisariatu w Sulejówku poinformował, że miał kontakt z osobą zarażoną. W związku z tym placówkę zamknięto i poddano dezynfekcji. Ponad 20-osobowy zespół został objęty kwarantanną. Wszyscy policjanci będą przebadani na obecność koronawirusa” – mówi w rozmowie z Warszawą w Pigułce asp. sztab. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.
Policjant dodaje, że mieszkańcy nie zostaną bez opieki i pomocy, a na teren Sulejówka zostaną skierowane siły z Komendy w Mińsku Mazowieckim. Jeżeli zajdzie taka potrzeba wesprą ich również policjanci z Komendy Stołecznej.
Numery telefonów pozostają aktualne. Policja informuje, że przywróci funkcjonariuszy do służby tak szybko, jak to tylko będzie możliwe. Do tego czasu w mieście będą pełnili służbę inni policjanci.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
