Koniec epoki: Po 160 latach zamyka się kultowy zakład w Polsce
Zakłady Porcelany Stołowej „Karolina” w Jaworzynie Śląskiej, ikona polskiego przemysłu ceramicznego z ponad 160-letnią tradycją, ogłosiły upadłość w lutym 2024 roku. Ta dramatyczna decyzja oznacza nie tylko utratę pracy dla 180 osób, ale także koniec pewnej epoki w historii polskiego przemysłu.
Próba ratunku zakładu poprzez sprzedaż majątku za 45 milionów złotych zakończyła się fiaskiem – podczas przetargu 9 grudnia nie pojawił się żaden oferent. Syndyk zapowiada kolejną próbę sprzedaży w przyszłym roku, jednak eksperci są sceptyczni co do szans powodzenia tej operacji.
Historia „Karoliny”, założonej w 1860 roku jako Porzellanfabrik Königszelt przez Augusta Rappsilbera, jest nierozerwalnie związana z losami regionu. Po nacjonalizacji w 1954 roku zakład stał się symbolem powojennej odbudowy i rozwoju przemysłowego Dolnego Śląska.
Socjologowie wskazują, że upadek „Karoliny” to nie tylko kryzys ekonomiczny, ale przede wszystkim społeczny. Dla wielu rodzin praca w fabryce była tradycją przekazywaną z pokolenia na pokolenie, budując lokalną tożsamość i kulturę.
Eksperci rynku pracy przewidują, że skutki zamknięcia zakładu będą odczuwalne w całym regionie. Wielu zwolnionych pracowników, posiadających unikalne umiejętności w produkcji porcelany, może mieć trudności ze znalezieniem nowego zatrudnienia.
Historycy przemysłu podkreślają niepowetowaną stratę dla dziedzictwa kulturowego regionu. „Karolina” była nie tylko zakładem produkcyjnym, ale także strażnikiem unikalnych technik i wzorów ceramicznych rozwijanych przez pokolenia.
Ekonomiści zwracają uwagę na szerszy kontekst upadku tradycyjnych gałęzi przemysłu w Polsce. Presja konkurencji z Azji, rosnące koszty energii i zmieniające się preferencje konsumentów stawiają pod znakiem zapytania przyszłość całego sektora.
Lokalni samorządowcy obawiają się efektu domina – upadek tak znaczącego pracodawcy może wpłynąć na kondycję innych przedsiębiorstw w regionie, od małych dostawców po lokalne sklepy i usługi.
Specjaliści ds. dziedzictwa przemysłowego apelują o zachowanie przynajmniej części infrastruktury i dokumentacji zakładu dla przyszłych pokoleń. „Karolina” stanowi bowiem bezcenny element historii przemysłowej Polski.
Urban iści wskazują na konieczność przemyślenia przyszłości terenów poprzemysłowych. Odpowiednie zagospodarowanie obiektów może stać się szansą na nowy rozdział w historii miasta, przy jednoczesnym zachowaniu pamięci o jego przemysłowej przeszłości.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.