Koniec papierosów, wyroby na receptę? Pierwszy kraj wycofuje papierosy z powszechnej sprzedaży
Ogromna sieć handlowa w Holandii wycofuje się ze sprzedaży papierosów. Wraca temat papierosów na receptę, a Wielka Brytania podnosi wiek od jakiego będzie można kupić papierosy.
Albert Heijn, wiodąca sieć supermarketów w Holandii, ogłosiła, że do końca bieżącego roku całkowicie zrezygnuje ze sprzedaży papierosów i innych wyrobów tytoniowych. Sieć nie jest pierwszym graczem na rynku, który podjął taką decyzję. Lidl, inna popularna sieć supermarketów, wycofała się ze sprzedaży tytoniu już w 2021 roku. To ruch, który wpisuje się w szerszą strategię rządu holenderskiego, mającą na celu stworzenie kraju wolnego od dymu tytoniowego do 2040 roku. Do 2030 Holandia ma sprzedawać papierosy tylko w wyznaczonych, specjalistycznych punktach. Kraje prześcigają się w pomysłach, w dalszych planach jest m.in. recepta na wyroby tytoniowe dla osób uzależnionych. Takie plany miała m.in. Islandia, w Holandii też pojawiają się zwolennicy takiego rozwiązania.
Jak poinformowała PAP, Decyzja Albert Heijn następuje w kontekście alarmujących danych z ministerstwa zdrowia, które wskazują, że rocznie około 20 tysięcy osób w Niderlandach umiera w wyniku palenia lub pasywnego wdychania dymu tytoniowego. To statystyki, które rząd premiera Marka Ruttego bierze poważnie, wprowadzając różnorodne środki mające na celu ograniczenie dostępności i konsumpcji tytoniu. Wśród tych działań znalazły się systematyczne podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe, które doprowadziły do znacznego wzrostu cen.
Dodatkowo, rząd podjął kroki mające na celu eliminację automatów do sprzedaży papierosów oraz zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych przez Internet lub telefon od 1 lipca bieżącego roku. Te działania mają na celu dalsze ograniczenie dostępu do tytoniu, zwłaszcza wśród młodszych konsumentów.
Inne kraje też walczą z papierosami
Choć ostatnie problemy z bezpieczeństwem na arenie międzynarodowej skłoniły kraje do wstrzymania planów walki z nałogiem, jest kilka krajów, które aktywnie je rozwijają. Wielka Brytania ma zamiar wprowadzić obostrzenie dla młodszych osób. Nigdy nie będą mogły one kupić papierosów w swoim kraju. Podobne plany miała Nowa Zelandia, ale ostatecznie projekt wycofano już po jego przyjęciu, tuż przed wejściem w życie.
Wiele krajów zakłada, że będą wolne od dymu przed 2030 rokiem. W tym celu przyjmuje się powszechne już rozwiązania, jak białe, nieatrakcyjne pudełka i podwyższenie akcyzy.
Polska
Polska również podejmuje wysiłki, jednak są one dużo mniejsze niż innych krajów. Nowy rząd zapowiedział m.in., że od przyszłego roku wzrośnie akcyza, w związku z tym ceny papierosów kolejny raz pójdą w górę. Ministerstwo Zdrowia planowało również stworzyć pewien drogowskaz dla walki z tytoniem, ale wciąż go nie wypracowano. Jeszcze przed pandemią plan zakładał, że Polska będzie krajem wolnym od papierosów do 2030 roku, ale ostatecznie ministerstwo wyjaśniło, że plan wyciekł przypadkiem, podczas przenoszenia strony.
Obecnie pojawiają się pomysły, by podnieść od jakiego palenie byłoby legalne do 21 lat i ograniczyć sprzedaż poprzez unifikację opakowań, ale nadal brak jest jasnego drogowskazu tych działań i wcielania ich w życie.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.