Kurier zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnych. Karma szybko do niego wróciła

W jednej z grup piętnujących naganne zachowania kierowców w stolicy opisano historię szybko wracającej karmy. Nie sposób nie zacytować znanej reklamy społecznej: „Czy naprawdę chciałbyś być na moim miejscu?”

Fot. Pixabay

„Szybka karma (…) – ulica Saska, stoi radiowóz drogówki na kogutach i rozlicza kolizję (…). Podjeżdża pan kurier, pakuje się na miejsce dla inwalidów i z jakąś paczką zasuwa do bloku” – opisuje użytkownik Facebooka

„Parę minut później kurier wraca do samochodu, a policjant wysiada z radiozowu i woła pana kuriera. Bierze jego dokumenty i zaczyna się przedstawienie. Pan kurier-aktor prawie płacze, potem składa ręce jak do modlitwy, potem macha głową jakby modły odprawiał. Czekałem aż klęknie przed policjantem i zacznie całować go po butach. Ale niestety nic z tego.

Dostaje papierek do podpisania, szybkim krokiem idzie do samochodu i wali drzwiami, mało co szyba nie wypada. Chyba ostatniego dnia marca zafasował 500zł i bonus w postaci 10pkt karnych. Jakim trzeba być głąbem, żeby stawać na miejscu dla inwalidów 5 metrów od radiowozu drogówki na kogutach. Chociaż z drugiej strony podejrzewam, że robił tak dziesiątki razy, aż trafił na takich, którym nie wszystko wisi”.

Za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych grozi mandat do 800 zł i 5 pkt. karnych.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]