Mężczyzna, który wpadł pod metro nie żyje. Utrudnienia utrzymają się dużo dłużej
Jak już pisaliśmy, po godz. 16.00 doszło do tragicznego wypadku. Mężczyzna wpadł pod pociąg. Już wiadomo, że nie dało się go uratować. W związku z tym utrudnienia utrzymają się jeszcze przez przynajmniej dwie godziny.
„Utrudnienia potrwają jeszcze przynajmniej dwie godziny” – informuje w rozmowie z Warszawą w Pigułce Anna Bartoń, rzeczniczka prasowa spółki Metro Warszawskie – „Prokurator jest w drodze na miejsce zdarzenia. Dopiero po jego zgodzie możemy uruchomić w pełni metro. Na razie ruch odbywa się wahadłowo i wciąż wyłączone są dwie stacje”.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl