Mężczyzna zadzwonił, że on i jego córka zostali porwani. Postawił na nogi wszystkie wydziały policji
Mieszkaniec powiatu ostrołęckiego powiadomił, że on i jego córka zostali porwani. Takie zgłoszenia są traktowane bardzo poważnie, dlatego policyjne patrole natychmiast ruszyły na pomoc. Jak się okazało nadaremne.

Fot. Łukasz / Warszawa w Pigułce
O północy dyżurny ostrołęckich policjantów odebrał poważne zgłoszenie. Telefonujący mężczyzna przekazał oficerowi dyżurnemu informację, że został porwany i w tej chwili znajduje się zamknięty w garażu i nie może się z niego wydostać. Dodał także, że w mieszkaniu przetrzymywane są trzy kobiety, w tym jego córka. Mężczyzna nie był w stanie podać dokładnego adresu pod którym się znajduje.
Natychmiast do akcji zaangażowano policjantów niemal ze wszystkich wydziałów ostrołęckiej komendy. Ich sprawne działania pozwoliły na szybkie ustalenie adresu pod którym zgłaszający przebywa. Po dotarciu funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że mężczyzna, ani jego bliscy nie potrzebują pomocy, a on sam znajduje się pod wpływem alkoholu. Bezmyślny 49-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego został pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.