Minister zdrowia o godzinie policyjnej. Boi się jednej rzeczy
Adam Niedzielski przyznaje w rozmowie z TVN24, że jest przeciwnikiem dalszych obostrzeń i wprowadzenia godziny policyjnej. Wyjaśnił dlaczego.
Minister zdrowia przyznał, że jest przeciwnikiem dalszych obostrzeń głównie dlatego, że nie są przestrzegane.
Ponadto twierdzi, że zarówno dodatkowe obostrzenia, jak i godzina policyjna mogłyby wywołać protesty i wyjście ludzi na ulicę, a wtedy zakażenia poszybują w górę – Nastrój społeczny jest dziś taki, że wystarczy pretekst – a takim byłyby ostrzejsze restrykcje – żeby ulice zapełniły się protestującymi. Wtedy tracimy kontrolę nad tym, kto i kiedy się zaraża – dodał.
Według przewidywań ministra szczyt zakażeń przypadnie na okolice świąt. Za około tydzień nastąpi szczyt hospitalizacji, a następnie, w konsekwencji, wzrost zgonów.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.