Na lotnisku pokazał dokumenty, które wzbudziły zdziwienie straży granicznej

Funkcjonariusze z nowodworskiego lotniska zatrzymali mężczyznę, który do kontroli okazał belgijskie dokumenty. W dowodzie osobistym i prawie jazdy zdjęcia mężczyzny były wykonane metodą, która wzbudziła zainteresowanie kontrolerów.

Mężczyzna przyleciał do Polski z Niemiec, podczas kontroli legalności pobytu przedstawił belgijskie dokumenty, w których zamieszczone były zdjęcia z jego podobizną. Fotografie wydrukowane były na drukarce atramentowej. Podobnie jak kilka innych nadruków zamieszczonych w dokumentach. Dodatkowo widoczne były na nich ślady przerobienia.

Cudzoziemiec przyznał, że dokumenty okazane do kontroli nie są autentyczne. Podczas dalszych czynności oświadczył, że jest obywatelem Algierii i jego oryginalny paszport znajduje się w walizce małżonki, która wraz z nim podróżuje. Mężczyzna faktycznie okazał się 28-letnim Algierczykiem, który ma ważny pobyt na terytorium Niemiec do końca lutego 2018 roku.

Posiadane zezwolenie na pobyt na terytorium Niemiec nie upoważniło go do podróżowania na terenie UE. Dlatego właśnie zakupił fałszywe dokumenty za kilkaset euro od nieznanego mu mężczyzny.

Algierczyk za przekroczenie granicy wbrew obowiązującym przepisom a co za tym idzie przebywanie na terytorium RP nie posiadając do tego tytułu prawnego został ukarany dwoma mandatami karnymi na łączną kwotę 1000 zł.

Ponadto wobec zatrzymanego obywatela Algierii z uwagi na posłużenie się przez niego podrobionymi dokumentami, wszczęto postępowanie przygotowawcze. Za czyn opisany w art. 270 § 1 kodeksu karnego, Algierczykowi grozi kara grzywny, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.