Nasz czytelnik informuje metro o dziwnym zachowaniu obcokrajowców. Co odpowiada metro?

„Przeczytałem wasz artykuł o ostrzeżeniu internautki. Dorzucam swój kamyczek” – pisze nam nasz czytelnik – „to oryginalny mail do Służb Metra wysłany przeze mnie przez portal zgłoszeniowy. Dotyczy zgłoszenia nietypowej sytuacji jaka miała miejsce na stacji Centrum linii M1 stołecznego metra. Postanowiłem poinformować Służbę Metra a nie Policję, bo sytuacja nie była jednoznaczna”.

Metro Centrum. Fot. Mateusz Włodarczyk / Wikipedia

Metro Centrum. Fot. Mateusz Włodarczyk / Wikipedia

W zasadzie piszę o tym dopiero teraz, nie bez wpływu był atak w Brukseli. Sytuacja utkwiła mi w pamięci bo nałożyło się kilka czynników. Podróżowałem linią M1 ze stacji Świętokrzyska do Politechnika w tak zwanym szczycie komunikacyjnym. Na stacji Centrum, tuż przy centralnym wyjściu na ruchome schody, stojąc w wagonie zauważyłem trzech mężczyzn o charakterystycznym wyglądzie (bliski wschód) stojących na peronie. Moją ciekawość, prócz wyglądu zwrócił fakt, że mężczyźni nie wsiedli do pociągu tylko pozostali na peronie i rozglądali się. Tak jakby wchodząc do metra zupełnie nie byli zainteresowani podróżą. W chwili gdy pociąg ruszył podszedł do nich kontroler biletów – pisze nasz czytelnik, który woli pozostać anonimowy.

W mailu jest też podana data: 16 marzec i godzina: pomiędzy 9.00, a 10.00 rano. Stołeczne metro odpowiedziało po 3 dniach roboczych (w międzyczasie była sobota i niedziela):

„Szanowny Panie,
w odniesieniu do Pana zgłoszenia, Metro Warszawskie Sp. z o.o. informuje, iż na terenie metra warszawskiego wprowadzono działania mające na celu przypomnienie pasażerom o możliwościach reakcji na nietypowe zachowania w metrze. Nadawane są komunikaty głosowe, mówiące o żółtych telefonach alarmowych na stacjach oraz przyciskach powiadamiania maszynisty w pociągach.  Żółte telefony alarmowe są zlokalizowane przy linii bramek oraz na końcu peronu. Wciśnięcie znajdującego się na nich przycisku „A” umożliwia kontakt z dyżurnym stacji, „B” i „C” – z dyspozytorem bądź służbą ochrony metra. Przy telefonie znajduje się też m.in. naklejka z informacją, jak połączyć się z komisariatem policji. W sytuacji poczucia zagrożenia w metrze prosimy o skorzystanie z żółtych telefonów lub poinformowanie o danej sytuacji Służby Ochrony Metra, czy patrolu policji na peronie stacji metra. Na naszej stronie internetowej jest również dostępna Instrukcja postępowania w sytuacjach zagrożenia.

Natomiast kwestia kontroli biletów na terenie metra leży w gestii pracowników Zarządu Transportu Miejskiego, pracownicy Metra Warszawskiego Sp. z o.o. nie posiadają takich uprawnień.”
To kolejna osoba, która informuje o obcokrajowcach w metrze. Po części na pewno jest to spowodowane ostatnimi zamachami i zwiększoną czujnością. Lepiej jest jednak poinformować służby o każdym nietypowym przypadku, niż machnąć ręką.
Niezależny portal Warszawa w Pigułce. Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]
Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]