Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski. Miał 88 lat
Jan Ptaszyn Wróblewski, uznawany za jednego z najważniejszych polskich muzyków jazzowych, zmarł 7 maja 2024 roku w Warszawie. Miał 88 lat. Jego śmierć jest ogromną stratą dla świata muzyki, zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej.
Urodzony 27 marca 1936 roku w Kaliszu, Jan Wróblewski, znany szerzej jako Jan Ptaszyn Wróblewski, przez dziesięciolecia był wyznacznikiem polskiej sceny jazzowej. Jako saksofonista tenorowy i barytonowy, Wróblewski miał niepowtarzalny styl i brzmienie, które przyciągało słuchaczy na całym świecie.
Wróblewski założył kilka zespołów jazzowych i był twórcą licznych projektów muzycznych, które przekształciły polską scenę jazzową. Od 1970 roku aż do swojej śmierci prowadził autorskie programy jazzowe w Programie III Polskiego Radia, takie jak „Trzy kwadranse jazzu”, dzięki którym edukował i inspirował nowe pokolenia miłośników jazzu.
Działalność kompozytorska i nagrania
Oprócz występów na scenie, Wróblewski był także cenionym kompozytorem i aranżerem. Jego prace obejmują muzykę filmową do takich produkcji jak „Pan Anatol szuka miliona” oraz „Niech żyje miłość” i piosenki, które stały się klasykami, wykonanymi przez znane osobistości polskiej sceny muzycznej takie jak Ewa Bem, Łucja Prus, Maryla Rodowicz i Andrzej Zaucha.
Wróblewski był również aktywnym członkiem Akademii Muzycznej Trójki, gdzie pełnił rolę mentora i przewodnika dla młodych talentów. Jego wkład w rozwój polskiej kultury muzycznej i jego zaangażowanie w popularyzację jazzu nie mogą być przecenione.
Śmierć Jana Ptaszyna Wróblewskiego pozostawiła pustkę w sercach wielu, którzy znali go osobiście, jak i tych, którzy znali go tylko z jego muzyki. Jego dziedzictwo i wpływ na polską oraz światową scenę jazzową pozostaną niezapomniane. Jego muzyka, pełna pasji i głębi, będzie kontynuować jego pamięć i inspiracje dla przyszłych pokoleń.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.