Niewidzialna Wystawa ponownie otwarta!

Po ponad dwu i pół miesięcznej przerwie Niewidzialna Wystawa (niewidzialna.pl), miejsce na wskroś wyjątkowe, otworzyło swoje drzwi dla zwiedzających. Nowe, bezpieczne warunki, zgodne z reżimem sanitarnym zachęcają spotkania z niewidomymi przewodnikami, którzy są sercem przedsięwzięcia i w całkowitych ciemnościach pokazują gościom swoją perspektywę.

Fot. Marek Młynarczyk

„Czy godzina bycia osobą niewidomą może otworzyć Ci oczy”? To pytanie stawia Małgorzata Szumowska, liderka, organizator i dyrektor Niewidzialnej Wystawy. Odpowiedzi można się domyśleć zważywszy na to, iż przed pandemią tygodniowa frekwencja gości wynosiła około 1800 osób (!), a sama Niewidzialna Wystawa przez 6 lat z rzędu zdobywała tytuł stołecznego Muzeum Roku w plebiscycie Warszawiaki!

Jak jest teraz? Wciąż pusto, tygodniowo na Niewidzialną Wystawę zagląda około 50 osób, co w porównaniu do wcześniej przytaczanej liczby 1800 w tym samym czasie wypada co najmniej blado! Jak więc Niewidzialna radzi sobie i utrzymuje się na powierzchni? O tym opowiada Małgorzata Szumowska:

„Jest nam bardzo ciężko. Oszczędności starczyło do 30 kwietnia. Dokładnie. Okres zamknięcia od 12 marca do ponownego otwarcia 1 czerwca udało się przetrwać dzięki naszym sympatykom, którzy kupowali vouchery (napomocniewidzialnej.interticket.pl), a co najważniejsze, zasilali naszą zbiórkę publiczną (pomagam.pl/niewidzialnaw). Obok zbiórki stworzyliśmy niesamowitą społeczność – grupę licytacji charytatywnych (facebook.com/napomocniewidzialnej) i to właśnie dzięki licytacjom wciąż jesteśmy w grze. Zachęcamy z całego serca do wspierania nas, do dołączania do tej grupy, do wystawiania i licytowania – każda złotówka jest na wagę złota, a czasem coś, co od miesięcy zalega w szafie pokrywając się kurzem może być dla kogoś cenną zdobyczą, dla nas zaś stanowić zastrzyk finansowy! To co robimy jest naprawdę ważne i potrzebne. Łączymy kulturę, edukację i prawdziwą integrację społeczną. Wiemy, że nasza misja ma ogromną wartość, dlatego – po raz pierwszy to my wyciągamy rękę o pomoc. Zwykle staraliśmy się wspierać innych. Teraz nie mamy wyjścia. Jeśli chcemy działać, jeśli chcemy zmieniać na lepsze otaczający nas świat, musimy przetrwać okres jeszcze trudniejszy, pełen niepewności. I to co ważne – śmiało do nas przybywać. Jest higienicznie, bezpiecznie i… po prostu fajnie!”

Niewidzialna  Wystawa działa od 2007 roku, w Budapeszcie. W 2011 roku, po spektakularnym sukcesie węgierskiej wystawy otworzono ją w Pradze i pod koniec tego samego roku w Warszawie. Idea wystawy ma na celu wzrost świadomości problemów, z jakimi borykają się ludzie niepełnosprawni w życiu codziennym. Wystawa jest rekomendowana zarówno dla dzieci i młodzieży (edukacja, uwrażliwienie na problemy społeczne i zdrowotne), jak i dla osób  dorosłych (ciekawa, alternatywna forma kulturalnego spędzenia czasu). Projekt stanowi także element rehabilitacji i aktywizacji zawodowej i społecznej. Jest przykładem dobrych praktyk, poprzez pokazanie, iż niepełnosprawny pracownik, to szereg korzyści i ogromna wartość dla swojego pracodawcy.

Na wystawie, goście pozyskują informacje za pomocą dotyku, słuchu i węchu oraz poczucia równowagi. Dzięki temu, bez pomocy wzroku  mogą dowiedzieć się, z jakimi wyzwaniami mierzą się niewidomi i przekonać się zarazem, że nawet w ciemności świat może być piękny i pełny, a ludzie
z dysfunkcjami wzroku mogą radzić sobie w nim bardzo dobrze. Projekt stworzono aby zbliżyć do siebie perspektywę doświadczania świata przez widzących i niewidomych, a poprzez pozytywne przeżycia nauczyć ludzi, jak mogą pomagać osobom z niepełnosprawnościami.

„ Chcemy wykorzystać każdą nadarzającą się okazję, by pokazać, że osoby niewidome i słabowidzące mogą żyć tak samo pełnym i szczęśliwym życiem. Nasi przewodnicy to osoby z pozytywnym nastawieniem, otwartością, poczuciem humoru, pasjami. To m.in. dlatego wystawa dotychczas wzbudzała tak wielkie zainteresowanie. Przyczynia się ona nie tylko do wzrostu świadomości problemu, ale stanowiąc pewną formę rozrywki – jednocześnie porusza i  pobudza nasze myślenie, staje się świetnym pretekstem do dyskusji” –  dodaje Małgorzata Szumowska.

A nasza redakcja potwierdza! Warto zaufać im… w ciemno! Dlatego zachęcamy do odwiedzin, wspierania zbiórki i grupy licytacyjnej!

Niezależny portal Warszawa w Pigułce. Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]
Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]