Ninja biega ulicami Grochowa!
Sławę zyskał już „Czarny Roman”. Ubrany w płaszcz jegomość często spaceruje ulicami Śródmieścia uśmiechając się do przechodniów, częstuje ich dziurawcem lub… przepowiada datę ich śmierci. Jednak innych barwnych osobowości w stolicy nie brakuje. Niedawno po Grochowie biegał… ninja.
Jakiś czas temu widzieliśmy podobnego jegomościa w… Galerii Grochów. Odwracaliśmy się chyba ze trzy razy. Myśleliśmy już, że słońce przygrzało nam za bardzo w głowę i mamy zbiorowe omamy. O spotkaniu opowiada jeden z użytkowników Facebooka, który zrobił zdjęcie:
„Wracam z pracy, mijam ninje z mieczem na plecach. Drze się jak obdzierany ze skóry i goni co sił w nogach, wielkie susy sadzi przez przejście. Strzelam fote dla Was. 20 metrów dalej toczy się radiola. Mijam ich i przez okienko pytam władze – widział pan ninje z mieczem?
– aaa on niegroźny, tylko tak biega. A Pan tak z tym telefonem prowadzi?
…
NO MIECZ W DOMU ZOSTAWIŁEM! O_o
Ninja mieszka blok obok.. Praga Południe pozdrawia!”
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.