Nowa ustawa ma wejść w życie. Rząd będzie wiedział z kim i kiedy rozmawiałeś

Rząd przyjął Prawo Komunikacji Elektronicznej. Zmiany wzbudzają kontrowersje zwłaszcza w kwestii przechowywania danych przez operatorów telekomunikacyjnych. Służby będą dokładnie wiedziały gdzie i z kim rozmawialiście 5 miesięcy temu o 12.45, mimo, ze sami nie będzie już tego pamiętać.

Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce

Jednym z kluczowych punktów nowelizacji PKE jest utrzymanie wymogu, by operatorzy komórkowi przechowywali billingi swoich klientów przez 12 miesięcy. Te dane, zawierające informacje o połączeniach telefonicznych, SMS-ach oraz lokalizacji użytkowników, miałyby być udostępniane na żądanie odpowiednich służb.

Ministerstwo Cyfryzacji argumentuje, że taki obowiązek jest niezbędny dla skutecznej walki z przestępczością i zagrożeniami dla bezpieczeństwa państwa. W dobie rosnącego zagrożenia terroryzmem i zorganizowanej przestępczości, dostęp do danych telekomunikacyjnych może być kluczowy dla prowadzenia śledztw i zapobiegania tragediom.

Z drugiej strony, organizacje takie jak Fundacja Panoptykon wskazują na potencjalne zagrożenia dla prywatności obywateli. Powołują się przy tym na orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który zakwestionował zgodność powszechnej retencji danych z prawami podstawowymi. Krytycy obawiają się, że zbyt szeroki dostęp służb do billingów może prowadzić do nadużyć i nieuzasadnionego nadzoru nad życiem prywatnym Polaków.

W odpowiedzi na te obawy, resort cyfryzacji podkreśla, że projekt ustawy zawiera jedynie ogólne ramy regulacyjne, a szczegółowe zasady udostępniania danych będą określone w osobnych przepisach. Nie ma na razie informacji co w nich dokładnie ma się znaleźć.

Z części zmian zrezygnowano

Warto zauważyć, że w toku prac nad nowelizacją PKE zrezygnowano z niektórych kontrowersyjnych propozycji. Pierwotny projekt zakładał, że zagraniczni dostawcy usług cyfrowych, tacy jak twórcy komunikatorów czy poczty elektronicznej, będą zobowiązani do przechowywania i udostępniania służbom danych z komunikacji swoich użytkowników.

Ten pomysł spotkał się z ostrą krytyką obrońców praw cyfrowych, którzy wskazywali na ryzyko naruszenia prywatności i tajemnicy korespondencji. Ostatecznie Ministerstwo Cyfryzacji wycofało się z tego przepisu, co można uznać za krok w dobrym kierunku. Jednocześnie jednak nadal obowiązują wymogi retencji danych dla krajowych operatorów telekomunikacyjnych.

Część zmian bardzo potrzebnych

Projekt zawiera też pozytywne zmiany. To m.in. unifikacja wtyczek do ładowania, możliwość odzyskania pieniędzy z wygasłego numeru na kartę i wiele innych o czym pisał minister Krzysztof Gawkowski.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]