Nowy monitor, krzesło, a nawet podnóżek. Muszą wyposażyć pracowników na pracy zdalnej
Od 17 listopada 2023 roku weszły w życie nowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe. Pracodawcy mają sześć miesięcy na dostosowanie się do minimalnych wymagań bezpieczeństwa, higieny pracy oraz ergonomii, jakie określa znowelizowane rozporządzenie Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
Zmienione rozporządzenie wprowadza znaczące modyfikacje w zakresie przestrzegania przepisów BHP, które wpłyną na środowisko pracy zarówno pracowników, jak i pracodawców. Wśród najważniejszych zmian znajdują się te dotyczące wyposażenia stanowisk pracy z monitorami ekranowymi, krzeseł oraz obowiązku zapewnienia pracownikom okularów lub szkieł kontaktowych korygujących wzrok.
Dominika Domiańska-Drzazga, radca prawny z agencji zatrudnienia Trenkwalder Polska w rozmowie z Prawo.pl, wyjaśnia: „Stanowisko pracy będzie teraz definiowane jako przestrzeń z wyposażeniem podstawowym, w tym monitorem ekranowym, klawiaturą, myszą, oprogramowaniem użytkownika, krzesłem, stołem, a także opcjonalnym wyposażeniem dodatkowym jak stacja dysków, drukarka, skaner, uchwyt na dokumenty, podnóżek”.
Dla wielu pracodawców nowe regulacje oznaczają konieczność zakupu dodatkowego wyposażenia. W przypadku stosowania przenośnych systemów komputerowych na danym stanowisku pracy przez co najmniej połowę dobowego wymiaru czasu pracy, konieczne jest wyposażenie w stacjonarny monitor ekranowy lub podstawkę oraz dodatkową klawiaturę i mysz.
Istotne jest, że nowe wymagania dotyczą również stanowisk pracy zdalnej, co stanowi istotne dostosowanie do zmieniających się warunków pracy. Co do wyboru monitora, to decyzję o jego zakupie podejmie pracodawca, co pozwala na elastyczność i dostosowanie do specyficznych potrzeb pracy.
Te zmiany w przepisach BHP mają na celu poprawę warunków pracy oraz zdrowia pracowników, którzy spędzają długie godziny przed ekranami komputerów. Pracodawcy będą mieli teraz obowiązek zapewnienia odpowiednich warunków, ale też czekają na nich kolejne, duże koszty.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.