Obowiązkowe kontrole w domach i mieszkaniach. Kto oszuka, może trafić do więzienia

Straż Miejska została wyposażona w nowe uprawnienia, które mają na celu zwiększenie skuteczności egzekwowania przepisów dotyczących raportowania źródeł ciepła. Za niezgłoszenie faktycznych źródeł ciepła w nieruchomościach grozić mogą wysokie kary finansowe, a w skrajnych przypadkach nawet więzienie.

Nowe regulacje od Ministerstwa

Nowe uprawnienia Straży Miejskiej są wynikiem regulacji opracowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W myśl tych zmian, strażnicy mają prawo przeprowadzać kontrole w domach i mieszkaniach osób prywatnych w celu weryfikacji zgłaszanych źródeł ciepła. Kluczowym celem jest zwiększenie skuteczności w zakresie egzekwowania obowiązku raportowania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB).

Dlaczego te zmiany są ważne?

Ustawa o CEEB, która weszła w życie w 2021 roku, nakłada na właścicieli i zarządców nieruchomości obowiązek informowania o stosowanych przez nich źródłach ciepła. Za niezgłoszenie prawdziwego źródła ciepła lub próbę wyłudzenia dodatku węglowego przez podawanie nieprawdziwych informacji grozi nawet 8 lat więzienia. W związku z rzadkością dotychczasowych kontroli, mała liczba właścicieli nieruchomości poniosła konsekwencje. Teraz jednak, z udziałem Straży Miejskiej, liczba kontroli ma znacząco wzrosnąć.

Dla kogo zmiany są istotne?

Właściciele nieruchomości, którzy już złożyli odpowiednie deklaracje lub korzystają z ciepła dostarczanego z sieci miejskiej, nie muszą obawiać się kontroli. Jednak osoby korzystające z niezależnych źródeł ogrzewania, takich jak pompy ciepła, piece węglowe czy gazowe, powinny pamiętać o obowiązku zgłoszenia tych informacji do CEEB.

Końcowa refleksja

Nowe przepisy mają na celu nie tylko egzekwowanie przestrzegania obowiązujących regulacji, ale również zbieranie dokładniejszych danych na temat emisyjności budynków w Polsce. Dzięki temu możliwe będzie dokładniejsze monitorowanie i zarządzanie jakością powietrza w kraju.