Od 1 stycznia rośnie obowiązkowa opłata. Ponad 60 zł więcej co miesiąc
Od 1 stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie w Polsce wzrośnie do 4666 zł brutto. Choć podwyżka pensji minimalnej może być dobrą wiadomością dla pracowników etatowych, stanowi wyzwanie finansowe dla ponad 2,5 miliona samozatrudnionych i małych przedsiębiorców. Wzrost pensji pociągnie za sobą wyższe składki ZUS, co może znaczną część tej grupy postawić w trudnej sytuacji finansowej.
Rosnące składki ZUS dla małych przedsiębiorców
Przedsiębiorcy korzystający z preferencyjnych składek ZUS, czyli tzw. małego ZUS-u, odczują znaczący wzrost kosztów. Podstawą wymiaru tych składek jest 30% minimalnego wynagrodzenia, co oznacza, że każda podwyżka pensji minimalnej automatycznie zwiększa obciążenia finansowe dla najmniejszych firm.
- W 2024 roku podstawa wymiaru wynosiła 1290 zł, a składka ZUS (bez zdrowotnej) wynosiła 408,16 zł miesięcznie.
- W 2025 roku podstawa wzrośnie do 1399,80 zł, co zwiększy składkę do 442,90 zł miesięcznie.
- Miesięczny wzrost wyniesie 34,74 zł, co w skali roku daje dodatkowe 416,88 zł.
Wyższa będzie również składka zdrowotna, liczona jako 9% minimalnego wynagrodzenia:
- W 2024 roku wynosiła ona 381,78 zł miesięcznie.
- Od stycznia 2025 roku wzrośnie do 419,94 zł.
- Miesięczny wzrost wyniesie 38,16 zł, co przekłada się na 457,92 zł rocznie.
Łącznie, samozatrudnieni zapłacą o 72,90 zł więcej każdego miesiąca, co w skali roku daje dodatkowe 874,80 zł.
Podsumowanie wzrostu kosztów dla przedsiębiorców i samozatrudnionych
- Wzrost składki ZUS (bez zdrowotnej):
- Obecnie: 408,16 zł/miesiąc.
- Od stycznia 2025: 442,90 zł/miesiąc.
- Wzrost: 34,74 zł miesięcznie.
- Wzrost składki zdrowotnej:
- Obecnie: 381,78 zł/miesiąc.
- Od stycznia 2025: 419,94 zł/miesiąc.
- Wzrost: 38,16 zł miesięcznie.
- Łączny wzrost miesięczny:
- 72,90 zł.
- Łączny wzrost roczny:
- 874,80 zł.
Kim są samozatrudnieni?
Samozatrudnienie obejmuje szeroką grupę zawodową, w tym lekarzy, programistów, dziennikarzy, pisarzy czy freelancerów pracujących na zlecenie firm. Dla wielu z nich wzrost składek ZUS może oznaczać konieczność podwyższenia cen swoich usług lub ograniczenia wydatków na rozwój działalności.
Wzrost kosztów prowadzenia działalności szczególnie dotknie osoby rozpoczynające biznes, korzystające z preferencyjnych stawek ZUS przez pierwsze dwa lata działalności. Dla wielu z nich podwyższenie składek może stać się barierą utrudniającą rozwój firmy.
Polacy obawiają się rosnących kosztów życia
Podwyższone składki ZUS to tylko jedna z wielu zmian wpływających na domowe budżety Polaków. Według badań Krajowego Rejestru Długów, aż 80% respondentów spodziewa się wzrostu rachunków i opłat w 2025 roku. Największe obawy dotyczą:
- Rachunków za ogrzewanie (+70%),
- Wody i ścieków (+65%),
- Energii elektrycznej (+56%),
- Abonamentów RTV (+58%),
- Leków na receptę (+50%).
Co ciekawe, opłaty związane z ZUS nie znalazły się wśród najczęściej wymienianych obaw. Może to wynikać z braku świadomości o zbliżających się zmianach lub z faktu, że Polacy bardziej skupiają się na codziennych wydatkach niż na kosztach związanych z podatkami i składkami.
Rząd zmniejszy rachunki, ale nie firmom. Są jednak inne, dobre wiadomości
Od 1 stycznie Polacy mogą liczyć na ulgi w rachunkach za prąd, jednak rząd nie przewidział takich ulg w rachunkach dla przedsiębiorców. Chronione będą gospodarstwa domowe, obiekty samorządowe oraz infrastruktura krytyczna, jak np. szpitale.
Dobra wiadomością są natomiast ulgi związane z ZUS, czyli wakacje od składek. Pierwsza taka akcja była możliwa w grudniu – dokumenty należało złożyć do końca listopada. Następna taka okazja będzie w przyszłym roku. To nie wszystko, bo najprawdopodobniej zmniejszona zostanie wysokość składki zdrowotnej, która od czasu wprowadzenia zmian przez poprzedni rząd, jest największą bolączką przedsiębiorców.
Co może zrobić jeszcze rząd, by ulżyć małym firmom?
Dla wielu małych przedsiębiorców nadchodzący rok będzie pełen wyzwań. Wzrost składek ZUS, rosnące rachunki za media oraz inne koszty prowadzenia działalności mogą wpłynąć na zmniejszenie zatrudnienia, ograniczenie inwestycji, a nawet zamknięcie firm. Potrzebne są zatem konkretne działania wspierające najmniejsze biznesy:
- Ulgi podatkowe – wprowadzenie dodatkowych ulg dla małych przedsiębiorców mogłoby zrekompensować wzrost kosztów.
- Wsparcie energetyczne – dotacje na poprawę efektywności energetycznej czy uproszczenie procedur dla odnawialnych źródeł energii.
- Ograniczenie biurokracji – uproszczenie formalności związanych z prowadzeniem działalności może pomóc mniejszym firmom skupić się na ich rozwoju.
Podwyższenie minimalnego wynagrodzenia do 4666 zł brutto to zmiana, która ma swoje plusy i minusy. Dla pracowników etatowych oznacza większe pensje, ale dla samozatrudnionych i małych przedsiębiorców związane z tym wyższe składki ZUS stanowią istotne obciążenie finansowe. Wzrost kosztów prowadzenia działalności w połączeniu z rosnącymi cenami.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.