Odważna obietnica KO: Polacy będą zarabiać więcej
Okazuje się, że podwyżka płacy minimalnej to nie jedyna planowana podwyżka w przyszłym roku. Okazuje się, ze planowane 4300 zł brutto może być bliższe kwoty netto. Wszystko przez reformę finansów, którą ma zamiar przeprowadzić Koalicja Obywatelska.
W najnowszej rozmowie z Radiem ZET, Małgorzata Kidawa-Błońska, przedstawicielka Koalicji Obywatelskiej (KO), potwierdziła, że formacja, która ma nadzieję stanowić nowy rząd, jest zdecydowana na realizację obietnic wyborczych. Obejmują one szereg zmian w systemie podatkowym, które mają na celu odciążenie obywateli i wsparcie rodzin.
Oto najważniejsze z zapowiadanych zmian:
- Zwiększenie kwoty wolnej od podatku: obecna kwota wolna od podatku, wynosząca 30 tys. zł, ma zostać podwojona, co oznacza, że podatnicy będą mogli zarobić do 60 tys. zł rocznie, zanim zostaną obłożeni podatkiem dochodowym.
- Ulga dla pracujących: Wszystkie osoby zarabiające 6 tys. zł brutto miesięcznie, niezależnie od tego, czy osiągają dochód na podstawie umowy o pracę, czy też prowadzą własną działalność gospodarczą, będą zwolnione z obowiązku płacenia podatku.
- Wsparcie dla emerytów: Osoby, których emerytura nie przekracza 5 tys. zł miesięcznie, zostaną zwolnione z podatku. Ta zmiana jest odpowiedzią na rosnące potrzeby starszego pokolenia i ma na celu zapewnienie im większej dyspozycyjności środków.
- Wprowadzenie „babciowego”: W odpowiedzi na wyzwania demograficzne i potrzeby młodych rodzin, KO proponuje wprowadzenie „babciowego”. Jest to wynagrodzenie dla babć, które opiekują się swoimi wnukami do ich trzeciego roku życia. Ta inicjatywa ma na celu wsparcie rodzin, w których obaj rodzice pracują oraz docenienie roli dziadków w wychowywaniu wnuków.
Zmiany te stanowią część większego planu reformy systemu podatkowego, który Koalicja Obywatelska przedstawiła w trakcie kampanii wyborczej.
To jak szybko zostaną wprowadzone nowe przepisy zależy od kilku czynników m.in. od tego, jak szybko KO porozumie się z koalicjantami, ale przede wszystkim od tego, kiedy zaprzysiężony zostanie nowy rząd. Na razie nie ma jeszcze oficjalnej decyzji prezydenta, kto będzie go konstruował. Opozycja ma w parlamencie większość głosów i zapewne nie zgodzi się na rząd mniejszościowy.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.