Patrol motorowodny Komisariatu Rzecznego wyłowił z Wisły mężczyznę
Dziś przed godz. 7 na 512 km Wisły z samego środka rwącego nurtu patrol motorowodny Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie wyłowił mężczyznę. Okazało się, że pod wpływem alkoholu założył się on z kolegami o to, że w poprzek przepłynie rzekę. Zmęczonego walką z falami 40-latka, po zbadaniu przez ratowników pogotowia ratunkowego, policjanci odwieźli na Izbę Wytrzeźwień.
Poranny patrol motorowodny w składzie st. sierż. Paweł Skiba oraz sier. Tomasz Falba ok godziny 6.40 zgłosił dyżurnemu podjęcie interwencji wobec osoby znajdującej się w nurcie rzeki. Policjanci na 512 km Wisły zauważyli walczącego z nurtem mężyczyznę. 40-latek błyskawicznie został wyciągnięty z wody na pokałd łodzi służbowej i przekazany na brzegu pogotowiu ratunkowemu. Po wstępnym badaniu okazało się, że oprócz wychłodzenia i skrajnego zmęczenia, mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu. Przyznał, że wszedł do wody, ponieważ założył się z kolegami, że przepłynie Wisłę wpław.
Mężczyzna szczęśliwie został w porę zauważony przez patrolujący rzekę patrol Policji wodnej. Gdyby nie ich szybka interwencja, życie 40-latka mogłoby się zakończyć w bardzo zdradliwym w tym miejscu nurcie Wisły. Kilka lat temu dokładnie w tej okolicy życie stracił młody człowiek. Niestety, wciąż spotykamy się z brakiem rozsądku podczas przebywania nad wodą, w szczególności po spożyciu alkoholu.
Apelujemy, aby w te nadchodzące upalne dni nie ryzykować swoimi zdrowiem i życiem kąpielą w Wiśle.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.