Piekielne upały w całej Europie. Na południu będą 43 stopnie. Do Polski zmierzają ekstremalne temperatury
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Polska zmierzy się z falą ekstremalnych upałów na przełomie pierwszej i drugiej dekady sierpnia. Najnowsze prognozy wskazują jednak, że choć w kraju zrobi się bardzo gorąco, to temperatury nie osiągną 40 stopni, jak wcześniej sądzono. Niezwykle gorące masy powietrza pojawią się natomiast w dużej części Europy.
Według portalu Fanipogody.pl, w drugiej połowie przyszłego tygodnia na Węgrzech upał osiągnie rekordowe wartości. W środę temperatury wzrosną tam do 35 stopni Celsjusza, a w czwartek słupki rtęci wskażą już 38 stopni. W piątek i sobotę termometry w centrum i na południu Węgier pokażą 40, a lokalnie nawet 42 stopnie Celsjusza. Szczytu fala upałów ma dotrzeć w niedzielę i poniedziałek, kiedy to temperatury mogą sięgnąć 43 stopni.
Choć to jeszcze dość odległe terminy, to prognozy dla tego regionu są od dawna dość stabilne. Ekstremalne upały utrzymają się także w innych częściach Europy – Hiszpanii, południowej Francji czy Włoszech, gdzie w przyszłym tygodniu temperatury również przekroczą 40 stopni Celsjusza.
Fanipogody.pl prognozują, co stanie się w Polsce
Początek przyszłego tygodnia to kontynuacja pogody z umiarkowanymi temperaturami. Sytuacja zacznie się zmieniać w środku przyszłego tygodnia, kiedy do Polski zacznie napływać gorące, zwrotnikowe powietrze. To wtedy w kraju zrobi się naprawdę gorąco. Wraz z początkiem kolejnego weekendu temperatury wzrosną do bardzo wysokich wartości. Prognozy na piątek wskazują nawet na 36 stopni Celsjusza w cieniu, a w sobotę i niedzielę termometry mogą pokazać do 37 stopni.
Choć to wciąż odległe prognozy, to wszystko wskazuje na to, że druga połowa przyszłego tygodnia przyniesie do Polski powrót bardzo wysokich temperatur. Jednak w porównaniu z naszymi południowymi sąsiadami, upały w Polsce nie osiągną aż tak ekstremalnych wartości.
Mieszkańcy Polski powinni przygotować się na powrót gorących dni, ale jednocześnie mogą odetchnąć z ulgą, że fala najsilniejszych upałów ominie nasz kraj. Niemniej, warto śledzić bieżące prognozy, gdyż przy tak dynamicznej sytuacji pogodowej, przewidywania mogą się jeszcze zmieniać.
Niezależnie od tego, czy termometry wskażą 30 czy 40 stopni, podczas upalnych dni należy pamiętać o właściwej ochronie przed słońcem, nawodnieniu organizmu i unikaniu przebywania na zewnątrz w najgorętszych godzinach dnia. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby starsze, dzieci i cierpiący na choroby przewlekłe.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.