Po fali oburzenia H&M przeprasza za hasło reklamowe. „Może być odczytywane w rozmaity, dla wielu krzywdzący sposób”

Wczoraj w mediach społecznościowych został opublikowany post klient sieci H&M. Był zbulwersowany hasłem, który odczytał w sposób osobisty. Dziś H&M przeprosił i przyznał, że hasło może być odczytywane w rozmaity sposób.

„Zajrzałem wczoraj z synem do H&M-u. Po skarpety.” – pisał mężczyzna. – „Na każdym regale wielki napis Mężczyzna nie prosi o pomoc’.
W zeszłym roku w Polsce niemal 6 tysięcy osób popełniło samobójstwo, z czego 4,6 tysiąca to mężczyźni. W tym samym roku 205 tys. kobiet leczyło się na depresję w ramach publicznej służby zdrowia, a tylko 68 tys. mężczyzn.
Dlaczego?
Bo mężczyzna nie prosi o pomoc.
Bo chłopaki nie płaczą.
Bo w życiu trzeba być twardym, a nie miętkim.
To takie nasze „cnoty męskie”, którymi od dzieciństwa nas karmią.
Kilkanaście lat temu mój przyjaciel popełnił samobójstwo. Miał depresję, nikt nie zauważył, a on nie poprosił o pomoc.
Przecież prawdziwi mężczyźni tego nie robią.
Wiem, czepiam się, to tylko kampania reklamowa zakupowej aplikacji. Ale tak sobie myślę, że w czasach pandemii, widma kolejnych lockdownów, gwałtownego wzrostu zachorować na depresję i rosnącej fali samobójstw to wyjątkowo zła i szkodliwa kampania.”

Pod postem rozgorzała dyskusja. Większość przyznała mężczyźnie racje dodając, że jest to utrwalanie stereotypów. H7M odniósł się do zarzutów na swojej stronie, przepraszając za sytuację.

„Przepraszamy! Za nasze hasło promujące nową funkcję 'My Style Corner’ w aplikacji H&M.
Jako firma odzieżowa stworzyliśmy dla naszych Klientów narzędzie, które pomaga w doborze garderoby i stylizacji. W kampanii promującej to narzędzie posłużyliśmy się hasłem, które w naszej intencji miało odnosić się wyłącznie do decyzji zakupowych. Teraz dostrzegamy jednak, że hasło i sposób, w jaki je zaprezentowaliśmy, może być odczytywane w rozmaity, dla wielu krzywdzący sposób. Dlatego pragniemy podkreślić, że każdy może i powinien prosić o pomoc, jeśli tego potrzebuje.
Jako firma wsłuchujemy się zawsze w głosy Klientów i bardzo poważnie traktujemy ich opinie. Kierujemy się takimi wartościami jak otwartość, empatia i zrozumienie, i jesteśmy wdzięczni za pokazywanie nam momentów, w których powinniśmy bardziej się starać. Raz jeszcze przepraszamy i informujemy, że usuwamy materiały ze sklepów”.

Niezależny portal Warszawa w Pigułce. Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]
Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]