Pobił i groził, ukrywał się prze policją. Zatrzymano go w autobusie miejskim
Mokotowscy kryminalni zatrzymali 36-latka poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna został skazany na 1 rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności za pobicie i groźby karalne, których się dopuścił dwa lata temu. Po ogłoszeniu wyroku miał się stawić w placówce penitencjarnej, ale zignorował sądowe postanowienia.
Po otrzymaniu listu gończego za 36-latkiem wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe kryminalni ustalili, że mężczyzna może przebywać w rejonie jednego z ursynowskich osiedli.
Około godziny 19:00 zauważyli, jak mężczyzna wsiada do autobusu miejskiego jadącego w kierunku Kłobuckiej. Kiedy autobus zatrzymał się na jednym z przystanków przy ul. Żwirki i Wigury, funkcjonariusze wsiedli do środka. Mężczyzna był bardzo zaskoczony, że dwaj pasażerowie okazują mu policyjne legitymacje.
Kryminalni wyjaśnili poszukiwanemu mężczyźnie, dlaczego go legitymują i okazali mu list gończy, na podstawie którego zatrzymali go. Na kolejnym przystanku przesiedli się do radiowozu i przewieźli zatrzymanego do policyjnego aresztu, skąd zostanie przewieziony do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe 20 miesięcy.
Źródło: asp. szt. Robert Koniuszy/to
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.