Pobito uchodźcę z Syrii w Warszawie. Trzeci raz. „Poprzednio policja nie chciała przyjąć zgłoszenia” – mówi pokrzywdzony.
„Dziś zamykamy wcześniej. O 20.00. Zamykamy wcześniej dlatego, że nie mamy nikogo, kto mógłby zastąpić na wieczornej zmianie Radwana – naszego pracownika i przyjaciela – uchodźcę z Syrii, który nie może przyjść do Stołu” – napisała w piątek restauracja Stół Powszechny
Pobity mężczyzna opublikował przebieg wydarzeń. Wszystko wydarzyło się na Czerniakowskiej. Zaatakował go mężczyzna na rowerze. Syryjczyk został uderzony za pomocą metalowego narzędzia. Mężczyzna krwawił z rany na twarzy. -> https://soundcloud.com/user-470257825/radwan
To trzeci atak na uchodźcę. Dwa poprzednie ataki miały miejsce na Mazowieckiej i przy stacji metra Politechnika.
Pomocy udzielił mu Polak. Pocieszył go i odprowadził do domu.
Tym bardziej smuci nas komentarz restauracji o „prawdziwych Polakach”. Uważamy, że to niesprawiedliwe i krzywdzące stwierdzenie. Takie wydarzenia nie mają nic wspólnego z narodowością, tylko z nastawieniem do drugiego człowieka.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.