Poczta Polska wzywa te osoby do placówek. Jest pilny komunikat, chodzi nawet o kilkaset złotych
Od 1 sierpnia 2024 roku gospodarstwa domowe spełniające określone kryteria dochodowe mogą już ubiegać się o bon energetyczny. Niektórzy ruszyli przed komputery, inni mogą iść na pocztę.
Bon energetyczny to jednorazowe świadczenie, które ma na celu złagodzenie skutków rosnących cen energii dla najuboższych obywateli. Poczta Polska, wychodząc naprzeciw potrzebom osób preferujących tradycyjne metody załatwiania spraw urzędowych oraz zagrożonych wykluczeniem cyfrowym, umożliwi składanie wniosków w formie papierowej w swojej rozległej sieci placówek.
Wysokość bonu energetycznego jest zróżnicowana i zależy od liczebności gospodarstwa domowego:
- 300 zł dla gospodarstw jednoosobowych
- 400 zł dla gospodarstw 2-3 osobowych
- 500 zł dla gospodarstw 4-5 osobowych
- 600 zł dla gospodarstw liczących 6 i więcej osób
Co istotne, gospodarstwa wykorzystujące energię elektryczną do ogrzewania mogą liczyć na dwukrotnie wyższą kwotę bonu, sięgającą nawet 1200 zł w przypadku najliczniejszych rodzin.
Kryteria dochodowe uprawniające do otrzymania bonu zostały ustalone na poziomie 2500 zł dla gospodarstw jednoosobowych i 1700 zł na osobę w przypadku gospodarstw wieloosobowych. Warto podkreślić, że przekroczenie progu dochodowego nie dyskwalifikuje automatycznie z możliwości otrzymania świadczenia. W takich przypadkach bon będzie przyznawany, ale jego wartość zostanie odpowiednio zmniejszona zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”.
Wnioski o przyznanie bonu energetycznego można składać na kilka sposobów:
1. Osobiście w odpowiednim urzędzie w swojej miejscowości,
2. Drogą elektroniczną, wykorzystując profil zaufany lub podpis elektroniczny,
3. Tradycyjnie, wysyłając podpisane dokumenty pocztą.
Poczta Polska włączyła się aktywnie w proces dystrybucji wniosków, udostępniając swoje placówki, filie i agencje (łącznie około 7,6 tys. punktów w całym kraju) do przyjmowania dokumentów. Klienci otrzymają potwierdzenie nadania przesyłki w postaci pieczęci z datą.
Dla osób preferujących formę papierową, Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało specjalny wzór wniosku do wydruku, dostępny na stronie internetowej resortu. Termin składania wniosków o bon energetyczny upływa 30 września 2024 roku.
Po co wprowadzono bon energetyczny?
Wprowadzenie bonu energetycznego jest odpowiedzią rządu na szybko rosnące ceny energii i ma na celu ochronę najuboższych gospodarstw domowych przed negatywnymi skutkami tego zjawiska. Zaangażowanie Poczty Polskiej w proces dystrybucji wniosków jest szczególnie istotne dla obywateli wykluczonych cyfrowo, zapewniając równy dostęp do instrumentów wsparcia dla wszystkich potrzebujących.
Warto zaznaczyć, że bon energetyczny na rok 2024 jest częścią szerszej strategii rządu mającej na celu łagodzenie skutków kryzysu energetycznego. Ustawa wprowadzająca to świadczenie weszła w życie 13 czerwca 2024 roku, dając czas na przygotowanie odpowiedniej infrastruktury do obsługi wniosków.
Proces rozpatrywania wniosków może trwać do 60 dni, a wypłata bonu nastąpi niezwłocznie po otrzymaniu środków od wojewody. Informacje o przyznaniu bonu będą przesyłane na wskazany adres email, a w przypadku jego braku, można je odebrać osobiście. Co ważne, nieodebranie informacji nie wstrzymuje wypłaty świadczenia.
Bon nie wystarczy. Niektórzy narzekają na fale podwyżek
Polacy zmagają się z licznymi podwyżkami i ci, którzy do tej pory jakoś radzili sobie z rachunkami, obecnie muszą ciąż wydatki do minimum lub po prostu popadają w długi licząc na to, że niedługo sytuacja się zmieni.
Sytuacja jest jednak niewesoła. Poza prądem zdrożał też gaz, a nawet woda. W wielu miastach zdrożał czynsz. Wszystko to oczywiście podniosło koszty produkcji, co zwiększyło z kolei ceny w sklepach. To nie wszystko, gdyż inflacja znowu może wzrosnąć i wszystko wskazuje na to, że po nowym roku odczujemy to już w sklepach. Jakby tego było mało, od początku roku wprowadzona zostanie system kaucyjny, co również wpłynie na ceny wielu produktów i skłoni Polaków do bardziej przemyślanych zakupów. Oczywiście, kaucja za wiele produktów zostanie zwrócona, ale „zamrozi” to zawsze oszczędności na kilka dni.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.