Pojawią się nowe paczkomaty. Niektórzy nie będą mogli odebrać z nich paczek
InPost, lider w branży dostaw paczkowych w Polsce, szykuje się do wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań, które mogą znacząco zmienić sposób, w jaki odbieramy przesyłki. Firma, która na początku roku mogła pochwalić się imponującą liczbą 35,5 tysięcy paczkomatów w kraju i obsługą blisko 900 milionów przesyłek w 2023 roku, zapowiada kolejny krok w swojej ewolucji technologicznej.
Rafał Brzoska, prezes InPostu, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ujawnił plany wprowadzenia nowego rodzaju paczkomatów, które roboczo nazwał „appkomatami”. Te urządzenia mają zasadniczo różnić się od dotychczasowych maszyn. Kluczową cechą nowych paczkomatów będzie brak ekranów i tradycyjnych interfejsów do odbioru paczek. Zamiast tego, cała obsługa – od uwierzytelnienia po otwarcie skrytki – będzie odbywać się wyłącznie za pośrednictwem aplikacji mobilnej InPostu. To rozwiązanie, choć innowacyjne i wygodne dla wielu, może okazać się problematyczne dla osób wykluczonych cyfrowo, posiadaczy starszych modeli telefonów czy też tych, którzy z różnych powodów unikają instalacji dodatkowych aplikacji.
Brzoska podkreśla, że już teraz około połowa użytkowników korzysta z możliwości odbioru paczek za pomocą aplikacji, co świadczy o rosnącej akceptacji tego rozwiązania. Popularność tej metody wzrosła szczególnie w czasie pandemii, gdy bezdotykowy odbiór przesyłek stał się nie tylko wygodą, ale i kwestią bezpieczeństwa.
Warto zaznaczyć, że nowe „appkomaty” nie zastąpią całkowicie dotychczasowych paczkomatów. InPost planuje uruchamiać je w nowych lokalizacjach, pozostawiając użytkownikom możliwość wyboru tradycyjnych maszyn z ekranami w dotychczasowych miejscach. To kompromisowe rozwiązanie ma na celu zachowanie dostępności usług dla wszystkich grup klientów.
InPost notuje znaczny wzrost
Wprowadzenie „appkomatów” wpisuje się w szerszą strategię InPostu, która opiera się na innowacjach i dostosowywaniu się do zmieniających się trendów rynkowych. Firma, mimo trudnej sytuacji w branży e-commerce, notuje wzrosty – w II kwartale udało się zwiększyć przychody o 22 procent.
Prezes InPostu zwraca uwagę na globalne trendy w zachowaniach konsumentów. Obserwuje się tendencję do obniżania wartości koszyków zakupowych, szczególnie widoczną w Wielkiej Brytanii, gdzie paczkomaty również są obecne. Konsumenci nie tylko kupują mniej, ale także decydują się na tańsze produkty. Paradoksalnie, ta sytuacja może być korzystna dla firm kurierskich takich jak InPost. Klienci, kupując mniej, ale częściej, generują więcej przesyłek, co przekłada się na zwiększony wolumen obsługiwanych paczek.
Mimo wyzwań rynkowych, InPost zachowuje optymizm. Brzoska spodziewa się, że w III i IV kwartale firma powtórzy dobre wyniki z pierwszych trzech miesięcy roku. Jednocześnie firma kontynuuje ekspansję na rynki zagraniczne, dywersyfikując źródła przychodów i umacniając swoją pozycję na europejskim rynku dostaw.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.