Policja jechała na miejsce zdarzenia drogowego. Radiowóz zatrzymała roztrzęsiona kobieta
Policjanci ruchu drogowego podczas przejazdu na miejsce zdarzenia drogowego zostali zatrzymani przez kobietę. Ta poinformowała ich o mężczyźnie, który chwilę wcześniej, gdy próbowała zatelefonować do dyżurnego komendy w Starych Babicach, wyrwał jej telefon i przewrócił.
Fot. Łukasz/ Warszawa w Pigułce
Kilka minut po 16.00 na terenie izabelińskiej gminy policjanci ruchu drogowego komendy dla Powiatu Warszawskiego Zachodniego podczas przejazdu na miejsce zdarzenia drogowego zostali zatrzymani przez kobietę. Ta poinformowała ich o mężczyźnie, który chwilę wcześniej, gdy próbowała zatelefonować do dyżurnego komendy w Starych Babicach, wyrwał jej telefon i przewrócił. Mężczyzna został ujęty przez jej ojca oraz przejeżdżającego w tym czasie świadka zdarzenia.
W rozmowie z pokrzywdzoną policjanci ustalili, że po zerwaniu znajomości z mężczyzną, ten zaczął ją nachodzić w miejscu zamieszkania oraz w miejscu pracy, wszczynał jej awantury w miejscach publicznych. Gdy zabrał jej telefon, zaczął przeglądać zawarte w nim treści, czym naruszył jej prywatność. Tak też było w dniu kiedy został ujęty. Po wysłuchaniu relacji stron, funkcjonariusze zatrzymali 25-latka. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Policjanci osadzili mieszkańca starobabickiej gminy w policyjnej celi.
Gdy wytrzeźwiał, mężczyzna usłyszał zarzut uporczywego nękania pokrzywdzonej i naruszenia jej prywatności. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Prokurator objął 25-latka policyjnym dozorem oraz zakazał zbliżania się i kontaktowania z kobietą.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.