Policjanci odzyskali rower miejski, który zamiast w Warszawie – jeździł w Cegłowie
Policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego Komisariatu Policji w Mrozach podczas patrolu Cegłowa zabezpieczyli warszawski rower miejski, którym jechał jeden z mieszkańców. Następnie funkcjonariusze dotarli do 69-latka z Warszawy, który miał kupić jednoślad na jednym z bazarów, a później przywieźć do Cegłowa. 69-latek usłyszał już zarzut popełnienia przestępstwa paserstwa.
Policjanci z zespołu patrolowo-interwencyjnego Komisariatu Policji w Mrozach patrolowali cegłowskie ulice. W pewnej chwili zauważyli jadącego na rowerze mężczyznę. Nie byłoby w tym nic podejrzanego, gdyby nie rower. Mundurowi od razu zwrócili uwagę, że jest to typowy rower miejski, który można wypożyczyć w Warszawie.
Funkcjonariusze zatrzymali rowerzystę do kontroli. Był to 67-letni mieszkaniec Cegłowa. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że rower otrzymał od znajomego, który mieszka w Warszawie.
Policjanci nawiązali kontakt z firmą, do której należał jednoślad. Wstępnie ustalono, że w nieznanych okolicznościach mógł on być utracony na terenie stolicy. Pozostało namierzenie mężczyzny, który miał dostarczyć rower do Cegłowa.
Sprawą zajęli się policjanci z zespołu kryminalnego Komisariatu Policji w Mrozach, którzy ustalili adres w Warszawie, pod którym mieszkał poszukiwany przez nich 69-letni mężczyzna. Podejrzany o paserstwo trafił do komisariatu. Mężczyzna tłumaczył się, że rower kupił na jednym z warszawskich bazarów.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił policjantom na przedstawienie 69-latkowi zarzutu karnego polegającego na nabyciu przedmiotu, który mógł pochodzić z czynu zabronionego.
69-latek przyznał się do paserstwa i dobrowolnie poddał się karze. Rower przekazano już firmie, której jest własnością.
dn/aw
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.