Policjanci żądają podwyżek. Przez protesty
Do MSWiA wpłynęło oficjalne pismo od NSZZ Policjantów. Funkcjonariusze domagają się podwyżek z powodu zgromadzeń i demonstracji z jakimi radzą sobie w ostatnich miesiącach.
Nie chodzi tylko o ostatnie protesty przeciwników wyroku TK, ale o wszystkie protesty podczas pandemii. Były to protesty m.in. przedsiębiorców, rolników i koronasceptyków.
Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, złożył na ręce szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego pismo, w którym domaga się podwyżek dla funkcjonariuszy.
Przewodniczący tłumaczy, że wielu policjantów przebywa na zwolnieniach lekarskich, a bezpośrednie kontakty z protestującymi przyczynią się do dalszego wzrostu zakażeń również wśród policjantów.
„Na funkcjonariuszy spada coraz większa ilość obowiązków służbowych wynikających z rozprzestrzeniania się wirusa, ale też dodatkowo realizacja zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa uczestnikom różnego rodzaju zgromadzeń i demonstracji, które bezpośrednio narażają zdrowie policjantów” – argumentuje Rafał Jankowski.
Podwyżki obowiązywałyby tylko na czas pandemii.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni dziennikarz IT i recenzent programów i gier komputerowych. Kocha Warszawę, książki i kino.