Policyjna zasadzka i pościg. 39-latek z dwoma zarzutami
Policjanci z wydziału mienia na gorącym uczynku zatrzymali 39-letniego Mirosława P. Mężczyzna kontaktował się z właścicielem skradzionego laptopa i proponował mu jego wykupienie. Na spotkanie jednak nie przyniósł łupu. Po zatrzymaniu funkcjonariusze znaleźli komputer w zaroślach w parku.
Do komendy zgłosił się mężczyzna, który powiadomił o kradzieży z samochodu komputera diagnostycznego wartego 6 tysięcy złotych. Poinformował też stróżów prawa, że zaczął się z nim kontaktować telefonicznie ktoś, kto proponuje mu wykupienie jego laptopa za 3 tysiące złotych.
Sprawą od razu zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Dokonali niezbędnych ustaleń i sprawdzeń, przygotowali działania i zasadzkę. 39-letni Mirosław P. został zatrzymany w pościgu. Zaczął uciekać na widok policjantów, kiedy to pojawił się na spotkaniu z właścicielem laptopa. 39-latek nie miał przy sobie komputera. Funkcjonariusze nie dali jednak za wygraną i znaleźli sprzęt, który był ukryty w zaroślach.
Laptop powrócił do właściciela, a Mirosław P. usłyszał dwa zarzuty, przywłaszczenia i żądania pieniędzy w zamian za zwrot własności.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.