Ponad 1500 co miesiąc dla każdego Polaka. To świadczenie może zastąpić 800 plus
Unia Europejska na redukcję deficytu budżetowego, eksperci i politycy coraz poważniej rozważają wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP). To rewolucyjne rozwiązanie mogłoby zastąpić szereg istniejących programów, w tym popularne 800+, i zapewnić każdemu obywatelowi stały miesięczny zasiłek w wysokości nawet 1700 zł.
Unia Europejska nałożyła na Polskę procedurę nadmiernego deficytu, co wymusza drastyczne cięcia w wydatkach budżetowych. Deficyt budżetowy na 2024 rok oszacowano na poziomie 184 mld zł, co stanowi 4,5% PKB według metodologii UE. Aby spełnić unijne wymogi i obniżyć ten wskaźnik do 3%, Polska musiałaby zredukować wydatki o co najmniej 65-70 mld zł rocznie.
To ogromne wyzwanie, biorąc pod uwagę, że sam program Rodzina 800+ kosztuje budżet państwa 70 mld zł rocznie, a dodatkowe świadczenia emerytalne (trzynasta i czternasta emerytura) to kolejne 45 mld zł. Zamiast po prostu ciąć istniejące świadczenia, rządzący rozważają całkowitą przebudowę systemu socjalnego.
Bezwarunkowy dochód podstawowy – rewolucyjna koncepcja
Zamiast wydawać środki na wiele świadczeń, można przeznaczyć je na jedno. Koncepcja Bezwarunkowego Dochodu Podstawowego została przetestowana już w wielu krajach. Specjaliści podkreślają, że pomimo większych wydatków, świadczenie zwraca się z wpływów do budżetu. Dr Maciej Szlinder, prezes Polskiej Sieci Dochodu Podstawowego, definiuje BDP jako świadczenie charakteryzujące się siedmioma kluczowymi cechami:
- Bezwarunkowość – przysługuje bez względu na składki czy podejmowaną pracę.
- Powszechność – dla wszystkich obywateli lub mieszkańców danego terytorium.
- Indywidualność – skierowane do jednostek, nie do rodzin czy gospodarstw domowych.
- Forma pieniężna – nie w postaci dóbr, usług czy ograniczonych bonów.
- Regularność – najczęściej wypłacane co miesiąc.
- Wypłacane przez instytucję państwową lub ponadnarodową.
- Wysokość zapewniająca realizację podstawowych potrzeb.
Dr Szlinder tłumaczy, że bezwarunkowy dochód podstawowy to rewolucyjna koncepcja, która może zmienić oblicze naszego społeczeństwa, ponieważ dotyczy ona nie tylko finansów. To fundamentalna zmiana w podejściu do pracy, wartości i roli państwa w życiu obywateli. Na warsztatach, które prowadzi, pokazuje, że wypłacanie świadczenia może być korzystne dla budżetu.
Zwolennicy BDP argumentują, że jego wprowadzenie mogłoby przynieść szereg korzyści:
- Uproszczenie systemu świadczeń socjalnych i redukcja biurokracji,
- Zmniejszenie nierówności społecznych i ubóstwa,
- Zwiększenie bezpieczeństwa finansowego obywateli,
- Stymulacja gospodarki poprzez zwiększenie konsumpcji,
- Wsparcie dla osób pracujących w niepełnym wymiarze godzin lub na umowach śmieciowych.
Jednak krytycy wskazują na potencjalne problemy:
- Wysokie koszty dla budżetu państwa,
- Ryzyko demotywacji do pracy,
- Możliwy wzrost inflacji,
- Trudności w określeniu odpowiedniej wysokości świadczenia.
Pilotażowe programy na świecie
Idea bezwarunkowego dochodu podstawowego nie jest nowa. Eksperymenty z tą koncepcją przeprowadzono już w wielu krajach, m.in. w Finlandii, Kanadzie i Holandii. Wyniki tych programów są mieszane, ale generalnie wskazują na pozytywny wpływ BDP na dobrostan psychiczny beneficjentów i brak znaczącego negatywnego wpływu na rynek pracy. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono nawet wzrost zatrudnienia.
W Polsce najbardziej zaawansowane prace nad BDP prowadzone są w województwie warmińsko-mazurskim. Uzyskano zgodę marszałka i przygotowano plany. Testy miały ruszyć już w marcu 2023 roku, ale z powodu szeregu przeciwności zostały odłożone. Badacze pokładają nadzieję w Krajowym Planie Odbudowy z którego środki mają niedługo spłynąć do Polski.
Republika Południowej Afryki (RPA) rozważa wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP), programu socjalnego mającego na celu zapewnienie każdemu dorosłemu obywatelowi stałej miesięcznej kwoty, niezależnie od jego majątku, liczby dzieci, pracy, wieku czy liczby dzieci. Jak informuje „The Guardian”, większość partii politycznych w kraju popiera ten pomysł, a jego wdrożenie może stać się kluczowym elementem kształtowania nowego rządu po ostatnich wyborach parlamentarnych.
Afrykański Kongres Narodowy (ANC) po raz pierwszy od 30 lat utracił władzę, co stanowi wielką polityczną przemianę. Wyniki wyborów z końca maja nie przyniosły jednoznacznego zwycięstwa żadnej partii, zmuszając rywalizujące ugrupowania do współpracy w celu utworzenia koalicji rządzącej. Wspólnym punktem, wokół którego mogą się one zjednoczyć, jest idea bezwarunkowego dochodu podstawowego.
Bezwarunkowy dochód podstawowy to koncepcja, która dotychczas była testowana jedynie na małych grupach społeczeństwa. Jeżeli RPA zdecyduje się na pełne wdrożenie tego programu, stanie się pierwszym krajem na świecie, który wprowadzi takie rozwiązanie na skalę ogólnokrajową.
Finansowanie i implementacja
Kluczowym pytaniem pozostaje, skąd wziąć pieniądze na sfinansowanie BDP. Eksperci sugerują, że środki mogłyby pochodzić z:
- Likwidacji istniejących programów socjalnych (np. 800+, 300+).
- Oszczędności w administracji dzięki uproszczeniu systemu świadczeń.
- Zwiększenia wpływów podatkowych dzięki uszczelnieniu systemu.
- Ewentualnego podniesienia niektórych podatków.
Wyliczenia wskazują, że w warunkach polskich BDP mógłby wynosić od 1300 do 1700 zł miesięcznie na osobę. Taka kwota pozwoliłaby na zwiększenie poziomu życia, ale jednocześnie nie wpłynęła negatywnie na chęć do pracy.
Choć wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego w Polsce to wciąż melodia przyszłości, debata na ten temat nabiera tempa. Rosnące wyzwania ekonomiczne i społeczne, w tym automatyzacja pracy i zwiększające się nierówności, mogą sprawić, że BDP stanie się realną opcją polityczną w najbliższych latach.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.