Posłanka spryskana gazem na proteście. Jest decyzja prokuratury
Barbara Nowacka została spryskana gazem na proteście kobiet w listopadzie. Po tym zdarzeniu posłanka złożyła zawiadomienie do prokuratury. Jest decyzja.
Do zdarzenia doszło w listopadzie. Barbara Nowacka wyciągnęła rękę do policjanta trzymając w niej legitymację poselską. Została spryskana gazem.
Jak podało RMF24, Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia postępowania.
Prokuratura nie dopatrzyła się znamion czynu zabronionego. Zdaniem prokuratury zdarzenie miało dynamiczny przebieg, a funkcjonariusz nie był w stanie rozpoznać ani trzymanego w rękach przedmiotu ani samej posłanki. Pole jego widzenia miało być ograniczone ze względu na porysowaną matową tarczę, późną porę, a także flesze, które miały odbijać się w tarczy. Ponadto, funkcjonariusz wielokrotnie miał zwracać się do napierających i informować ich o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego.
Barbara Nowacka przekazała RMF24, że zamierza złożyć zażalenie na decyzję prokuratury.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.