Pracodawca będzie mógł nas kontrolować w domu. Praca zdalna w przepisach

Propozycja nowelizacji Kodeksu Pracy zawiera kontrowersyjny zapis. Pracodawca będzie mógł skontrolować pracownika o ile ten wykonuje pracę zdalną z domu.

Niektórzy pracodawcy przekonali się do pracy zdalnej i zapowiedzieli, że nawet po zakończeniu epidemii chcą pozostać w tym właśnie modelu pracy.

Dlatego resort postanowił uregulować tę kwestię. Maksymilian Graś, partner w warszawskiej kancelarii Graś i Wspólnicy dotarł do projektu nowelizacji Kodeksu Pracy. Opinię prawnika opublikował „Fakt”.

Po pierwsze pracę zdalną trzeba będzie konsultować. Pracownik musi wspólnie z pracodawcą określić ramy współpracy i jej sposób. Jeżeli pracownik nie dostanie od pracodawcy sprzętu będzie miał prawo otrzymać ekwiwalent za korzystanie ze swojego. Będą to ceny ustalone w porozumieniu z pracodawcą.

Ustawodawca chce też dać pewną formę zabezpieczenia pracodawcy i przewiduje, że będzie on mógł skontrolować pracownika w jego własnym domu. Jest jednak jedna uwaga. Czynności kontrolne nie będą mogły naruszać prywatności pracownika, utrudniać czy zakłócać korzystanie z innych pomieszczeń czy spowodować zakłóceń w normalnym funkcjonowaniu rodziny.

Miejmy jednak nadzieję, że pracodawcy będą z tego przepisu korzystali w wyjątkowych sytuacjach.