Protest taksówkarzy, strajk nauczycieli, urlopy na żądanie! Jutrzejsza rzeczywistość
Wszystko wskazuje na to, że jutrzejszy dzień będzie bardzo trudny, szczególnie dla osób pracujących, które mają dzieci w wieku szkolnym. Zaczyna się strajk nauczycieli, Warszawę czeka protest taksówkarzy. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, co się stanie. Porozumienia nie osiągnięto.
Nie wiadomo, ile osób weźmie urlopy na żądanie – trudno to przewidzieć, co czyni sytuację bardzo trudną. Może okazać się, że jutro nie dostaniemy się do lekarza, lub nie zrobimy zakupów. Braki kadrowe mogą dotknąć wszystkie branże.
Strajk nauczycieli to nie jedyne zmartwienie mieszkańców Warszawy. Do stolicy zapowiedzieli przyjazd nie tylko warszawscy taksówkarze, ale też przedstawiciele korporacji m. in. z Krakowa, Łodzi, Śląska i Trójmiasta, którzy zamierzają protestować do skutku.
Taksówkarze są przeciwni temu, aby – zgodnie z przyjętym przez rząd projektem nowelizacji ustawy o transporcie – legalnie działać mogli także pośrednicy w przewozach, czyli operatorzy aplikacji, jak np. Uber. Dodatkowo taksówkarzom zagraża też rozwijający się w Polsce rynek car-sharingu.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.