Rząd ograniczy Polakom Internet? Niektóre treści będą blokowane

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiada zdecydowane kroki w walce z cyberatakami. Na wzmocnienie cyberbezpieczeństwa Polska wyda miliardy. Mają być też nowe  regulacje dotyczące treści w internecie, które mają chronić najmłodszych. Plany wzbudzają jednak obawy przed cyfrową cenzurą.

Polska pod ostrzałem hakerów

Statystyki są alarmujące. W 2023 roku liczba incydentów związanych z cyberatakami w Polsce wzrosła o 100% w stosunku do poprzedniego roku. Tylko do połowy października zidentyfikowano ponad 80 tysięcy ataków, a do końca roku liczba ta ma przekroczyć 100 tysięcy. To trzykrotny wzrost w porównaniu z 2022 rokiem.

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski podczas konferencji poświęconej Strategii Cyfryzacji Polski do 2035 roku podkreślił, że sytuacja będzie się pogarszać. – Polska jest obecnie najbardziej atakowanym krajem w UE. Statystyki wskazują, że liczba cyberataków będzie stale rosła – ostrzegł.

Cyberprzestępcy skupiają się zarówno na infrastrukturze krytycznej, takiej jak szpitale czy systemy energetyczne, jak i na przedsiębiorstwach oraz samorządach. Skala zagrożeń sprawia, że Polska musi działać natychmiast, by uniknąć poważnych konsekwencji dla gospodarki i obywateli.

Rząd inwestuje miliardy w cyberbezpieczeństwo

W odpowiedzi na zagrożenie rząd przeznaczy na „cybertarczę” ponad miliard złotych, co ma znacząco podnieść poziom ochrony przed atakami w sieci. Minister Gawkowski zaznaczył, że wydatki na ten cel będą sukcesywnie rosnąć. – Traktujemy cyberbezpieczeństwo jako jeden z priorytetów państwa. Te wydatki będą rosły lawinowo – zapowiedział.

Szczególny nacisk położono na program „Cyberbezpieczny samorząd”, w ramach którego zabezpieczonych ma zostać 2,5 tysiąca instytucji samorządowych. Na ten cel przeznaczono 1,5 miliarda złotych, z czego już ponad 500 milionów złotych zostało wydane w pierwszych miesiącach realizacji programu. W planach są również dodatkowe szkolenia dla urzędników oraz wsparcie finansowe dla firm podnoszących standardy zabezpieczeń.

Jednym z najważniejszych elementów działań rządu będzie także budowa Centrum Cyberbezpieczeństwa NASK, które ma stać się głównym ośrodkiem monitorowania zagrożeń i koordynacji działań w przypadku cyberataków. Nowoczesne technologie, w tym sztuczna inteligencja, pozwolą na szybsze wykrywanie incydentów oraz reagowanie na nie w czasie rzeczywistym.

Kontrowersje wokół nowej ustawy – ograniczenie treści w internecie?

Minister cyfryzacji zapowiedział również nowelizację przepisów mających na celu ograniczenie dostępu do nieodpowiednich treści w internecie, głównie tych przeznaczonych dla dorosłych oraz patostreamów. Jak podkreślił, kluczowe jest zapewnienie bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników internetu. – Wszyscy wiedzą, że dzieci mają dostęp do takich treści, ale nikt nie podejmuje realnych działań. To musi się zmienić – zaznaczył Gawkowski.

Nowa ustawa ma wprowadzić jasne zasady odpowiedzialności platform internetowych za publikowane treści. Operatorzy serwisów będą zobowiązani do skutecznego blokowania materiałów uznanych za nielegalne lub szkodliwe.

Minister zapewnia, że przepisy będą szeroko konsultowane społecznie, by uniknąć zarzutów o cenzurowanie internetu. Obawy przed ograniczaniem wolności w sieci nawiązują do wcześniejszych protestów przeciwko umowie ACTA. – Projekt będzie skupiony na ochronie dzieci i młodzieży, ale odpowiedzialność za treści muszą wziąć wielkie platformy internetowe – dodaje minister.

Krytycy zwracają uwagę, że przepisy mogą być krokiem w stronę cyfrowej cenzury, jeśli nie zostaną odpowiednio wyważone. Za ochronę najmłodszych miał wziąć się już Sejm poprzedniej kadencji. Założenia były takie, że użytkownik mógłby włączyć lub wyłączyć blokadę w prosty sposób u operatora, np. logując się na konto abonenta. W końcu jednak pomysł upadł i od tamtego czasu nie był podejmowany.

Polska stoi przed wyzwaniem skutecznej walki z rosnącą falą cyberataków, które zagrażają bezpieczeństwu infrastruktury, gospodarki i obywateli. Rząd inwestuje miliardy w ochronę cyfrową, ale zapowiada także kontrowersyjne przepisy dotyczące ograniczania treści w internecie. Kluczowe będzie znalezienie równowagi między bezpieczeństwem a wolnością słowa, by cyfrowa tarcza nie zamieniła się w cyfrową cenzurę.