Rząd wprowadzi ukryty podatek dla kierowców! Ile wynosi i co to jest? „Podwyżka o 1000 proc.”

W sieci pojawił się projekt ustawy, który spowoduje wzrost składek na ubezpieczenie. Zostanie w nim zawarta opłata, która ma zasilić CEPiK. Ile zapłacą kierowcy?

Przepisy o ruchu drogowym zakładają zniesienie opłat ewidencyjnych za wydanie karty parkingowej, prawa jazdy, rejestrację pojazdu, badanie techniczne itd. Jak wiadomo w przy rodzie nic nie ginie i w zamian rząd wymyślił nową opłatę, która doliczana będzie do OC.

Obecna opłata do Funduszu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) wynosi 1 euro, czyli po przeliczeniu około 4,75 zł. Jest doliczana do OC więc jej niemal nie zauważamy. Rząd jednak chce tę składkę podnieść, by wynosiła „Co najwyżej 1 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej). Ponieważ wynagrodzenie wyniosło 5662,53 zł, to 1 proc. wyniesie 56,52 zł.

Skąd ta podwyżka? Rząd tłumaczy, że chce odciążyć samorządy i wprowadzić ułatwienia dla obywateli. Eksperci tłumaczą, że zniesienie wszystkich opłat i tak nie zrekompensuje podniesienia opłaty z 5 do 50 zł – jest to przecież wzrost o 1000 proc.